Obrona z urzędu musi kosztować; minister finansów chce oszczędzać

Obrona z urzędu ma kosztować budżet corocznie ok. 230 mln zł. Minister finansów obawia się, że ta kwota może być wyższa

Aktualizacja: 28.08.2012 09:30 Publikacja: 28.08.2012 08:43

Jacek Rostowski, minister finansów, nie ma pewności, ile będzie kosztować reforma procedury karnej

Jacek Rostowski, minister finansów, nie ma pewności, ile będzie kosztować reforma procedury karnej

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego projekt zmian w prawie i procedurze karnej jest konsultowany od kilku miesięcy, a może przepaść z powodu braku pieniędzy w budżecie. Prace nad nim trwały ponad rok. Miał przyspieszyć i usprawnić proces karny. A średni czas trwania w Polsce procesu karnego (sąd rejonowy) to prawie pół roku, ale w niektórych sądach (np. warszawskich) – prawie dwa lata. Mimo uznania ekspertów, a często i samych sędziów dla propozycji, minister finansów ma wątpliwości. Chodzi o koszty.

Niech walczą strony

Najważniejsza z propozycji to właśnie powrót do zasady kontradyktoryjności. Oznacza to, że teraz strony będą musiały wykazać się aktywnością.

– Oskarżyciel będzie się musiał przyłożyć, żeby udowodnić winę podsądnego, a ten profesjonalnie się bronić – uważa Jarosław Maliszewski, zwolennik reformy procesu karnego.

– Jeśli nie uda się zmienić formuły procesu na kontradyktoryjny, to zostawmy procedurę taką, jaka jest – mówi „Rz" prof. Andrzej Zoll, przewodniczący KKPK.

Zmiana formy procesu pociąga jednak za sobą następne, w tym szerszy dostęp do obrony z urzędu. Podejrzany, którego nie stać na obrońcę z wyboru, dostanie go z urzędu. Po raz pierwszy także na etapie postępowania przygotowawczego. Wystarczy, że oskarżony złoży wniosek i adwokat zostanie mu przyznany. Teraz, zanim do tego dojdzie, sąd bada jego sytuację materialną i nie zawsze przyznaje obronę z urzędu. Generalnie płacić za nią będzie państwo, ale jeśli podsądny przegra proces, zwróci koszty. Pojawić się też ma nowa instytucja: wyznaczenie obrońcy z urzędu do przeprowadzenia określonej czynności procesowej w postępowaniu przed sądem.

Różnice w obliczeniach

Są zmiany w prawie, z którymi nie można czekać. Za dwa, trzy lata, jeśli spraw będzie przybywać w takim tempie, utoniemy w zaległościach – mówi „Rz" sędzia Radosław Kęsicki. Minister finansów, który zabrał głos w sprawie projektu, ma wątpliwości, czy wyliczenia MS – 230 mln zł – są właściwe.

– Nadal brak danych, które pozwolą zweryfikować wydatki na obronę w budżecie na lata 2012–2013 – pisze w opinii dla Komitetu Rady Ministrów.

Sprawa jest o tyle poważna, że takie stanowisko może pogrążyć cały projekt zmian w procesie karnym.

– Pieniądze wydane na obronę z urzędu będą się równoważyć z tymi, które wpłyną do budżetu z opłat od wniosków za przyznanie adwokata i zwrotu kosztów po przegranej w procesie – twierdzi Michał Królikowski, wiceminister sprawiedliwości. To jednak nie przekonuje MF. Czy jest jeszcze szansa, że do zmian dojdzie?

– Rozmawiamy, ale sprawa nie jest prosta – przyznaje M. Królikowski. – MF uważa, że wstępne szacunki nie dają pełnego obrazu kosztów wprowadzenia instytucji. A to rodzi wątpliwość, o jakie kwoty może chodzić w rzeczywistości.

Przygotowany przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Karnego projekt zmian w prawie i procedurze karnej jest konsultowany od kilku miesięcy, a może przepaść z powodu braku pieniędzy w budżecie. Prace nad nim trwały ponad rok. Miał przyspieszyć i usprawnić proces karny. A średni czas trwania w Polsce procesu karnego (sąd rejonowy) to prawie pół roku, ale w niektórych sądach (np. warszawskich) – prawie dwa lata. Mimo uznania ekspertów, a często i samych sędziów dla propozycji, minister finansów ma wątpliwości. Chodzi o koszty.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów