Reklama

Sędziowie: pierwsze oceny okresowe dopiero za rok

Najpierw muszą poznać ostateczne kryteria, na podstawie których będą potem oceniani przez wizytatorów.

Publikacja: 02.01.2013 07:56

Oceny okresowe, przeprowadzane co cztery lata, będą połączone z wizytowaniem wydziałów

Oceny okresowe, przeprowadzane co cztery lata, będą połączone z wizytowaniem wydziałów

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Ministerstwo Sprawiedliwości chce przesunąć o rok, tj. do marca 2014 r., pierwsze oceny okresowe sędziów.

Rozporządzenie z kryteriami ocen i zasadami ich przeprowadzania weszło w życie dopiero 1 stycznia 2013 r. (choć miało być gotowe w połowie 2012 r.). Dopiero teraz więc sędziowie dowiedzieli się, co konkretnie będzie brane pod uwagę podczas wystawiania cenzurki. Muszą więc mieć czas, by przygotować się do ocen swojej pracy.

– Przesunięcie pierwszych ocen to jedyny możliwy sposób, by „uratować" przepisy je regulujące – uważa sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. I wyjaśnia, że wprowadzanie ocen wstecz to nadużycie prawa.

Oceny okresowe, przeprowadzane co cztery lata, będą połączone z wizytowaniem wydziałów. Co będzie brane pod uwagę? Minimum po pięć wybranych spraw różnych kategorii (zakończonych i w toku), wszystkie sprawy przewlekłe, statystyki spraw określonych kategorii, liczba uzasadnień i terminowość ich pisania. Zbierane będą też informacje o warunkach pracy danego sędziego (przydzielonym mu do pomocy personelu pomocniczym, okolicznościach, które utrudniają pracę), o wytkniętych sędziemu uchybieniach, uwagach, dyscyplinarkach i zasadnych skargach stron. Na ostateczną ocenę wpływ mieć też będą informacje o efektywnym czasie pracy i odbytych szkoleniach. Każdy sędzia otrzyma ocenę opisową, która będzie miała wpływ na awans.

O ocenie sędzia będzie powiadomiony osobiście, w liście lub e-mailu przesłanym na wewnętrzny adres. Jeśli nie zgodzi się z oceną, może zgłosić do niej swoje uwagi.

Jeżeli wyjdzie na jaw, że do pracy sędziego są uwagi, przygotowany zostanie dla niego indywidualny plan rozwoju. W ten sposób sędzia ma się dowiedzieć, co, kiedy i jak ma poprawić w swojej pracy. Czasami będą to konkretne zalecenia szkoleniowe, indywidualne uzupełnianie braków lub zmiana organizacji pracy w wydziale, w którym orzeka sędzia.

Reklama
Reklama

Środowisko jest bardzo krytyczne wobec ocen okresowych. SSP Iustitia zaskarżyła przepisy je regulujące do Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem stowarzyszenia wszystkie przepisy, które regulują sprawy ocen, powinny się znaleźć w ustawie, a nie w rozporządzeniu.

Drugie ze stowarzyszeń sędziowskich, Themis, jest mniej krytyczne wobec wchodzących w życie przepisów o kryteriach ocen. Uważa, że mogą one pomóc w rzetelnej ocenie pracy konkretnego sędziego.

etap legislacyjny: uzgodnienia międzyresortowe

Ministerstwo Sprawiedliwości chce przesunąć o rok, tj. do marca 2014 r., pierwsze oceny okresowe sędziów.

Rozporządzenie z kryteriami ocen i zasadami ich przeprowadzania weszło w życie dopiero 1 stycznia 2013 r. (choć miało być gotowe w połowie 2012 r.). Dopiero teraz więc sędziowie dowiedzieli się, co konkretnie będzie brane pod uwagę podczas wystawiania cenzurki. Muszą więc mieć czas, by przygotować się do ocen swojej pracy.

– Przesunięcie pierwszych ocen to jedyny możliwy sposób, by „uratować" przepisy je regulujące – uważa sędzia Maciej Strączyński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia. I wyjaśnia, że wprowadzanie ocen wstecz to nadużycie prawa.

Reklama
Podatki
Skarbówka ostrzega uczniów i studentów przed takim „dorabianiem"
Sądy i trybunały
Awantura na posiedzeniu Trybunału Stanu. „Proszę zdjąć togi i tam siąść"
Prawo karne
„Szon patrole” to nie zabawa. Prawnicy mówią, co i komu za nie grozi
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Rynkowe rozterki adwokatów
Sądy i trybunały
TSUE wydał ważny wyrok w sprawie tzw. neo-sędziów i Izby Kontroli Nadzwyczajnej
Reklama
Reklama