Reklama

Piotr Prusinowski: Sąd Najwyższy to nie krąg „Siary” z filmu "Kiler"

Bezład, w jakim znalazło się sądownictwo, to skutek „reform” pana prezydenta i posłów Zjednoczonej Prawicy – mówi Piotr Prusinowski, prezes SN kierujący pracą Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Publikacja: 24.08.2024 15:21

Piotr Prusinowski

Piotr Prusinowski

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Co dzieje się w sprawie pańskich dyscyplinarek?

Pani prezes Małgorzata Manowska w czterech sprawach próbowała wszcząć wobec mnie postępowanie dyscyplinarne i usunąć z zawodu. W dwóch sprawach się nie udało, bo nawet w jednej z nich skład złożony z „neosędziów” uznał, że zarzuty są bezpodstawne. Toczą się jeszcze dwie sprawy, ich wartość merytoryczna jest tak samo „mocna”. Ciekawostką jest to, że w jednej z tych spraw (chodzi o moją działalność przed Izbą Dyscyplinarną) zażalenie na moją niekorzyść wniósł również prokurator generalny. Uśmiecham się, bo jestem ciekaw, czy obecna prokuratura dalej popiera te głupoty. Swoją drogą sprawa postępowań dyscyplinarnych obrazuje stan umysłów tej „dobrozmianowej” patologii. Czy słyszała pani, aby w jakimś cywilizowanym kraju niemal wszyscy prezesi SN mieli postępowania dyscyplinarne grożące złożeniem z urzędu sędziego? Wygląda to nie na Sąd Najwyższy, ale na krąg Stefana „Siary” Siarzewskiego z filmu Kiler. Tam jednak przynajmniej było wesoło.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Lex Markiewicz, czyli teraz k… my
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Cudzoziemcy
Czy Ukraińcy w Polsce leczą się kosztem Polaków? Zaskakujące dane ZUS i NFZ
Prawo w Polsce
Zapadł przełomowy wyrok dla pacjentów. Chodzi o rejestrację do lekarza POZ
Reklama
Reklama