RPO interweniuje ws. ustawy o biegłych sądowych

Aktualny projekt ustawy o biegłych sądowych, będący obecnie na etapie opiniowania, ma szansę nareszcie rozwiązać wieloletni problem braku całościowego uregulowania instytucji biegłych na poziomie ustawowym - uważa rzecznik praw obywatelskich.

Publikacja: 01.02.2016 13:50

RPO interweniuje ws. ustawy o biegłych sądowych

Foto: www.sxc.hu

Zdaniem rzecznika, nieuregulowanie tej kwestii ma negatywne konsekwencje zarówno dla obywateli, którzy ponoszą szkodę przez nierzetelne opinie biegłych, dla finansów publicznych (a w konsekwencji podatników) z powodu dużej liczby orzeczeń zasądzających odszkodowania oraz dla samych biegłych, dla których jasne i precyzyjne przepisy byłyby ułatwieniem w wykonywaniu przez nich obowiązków.

W wystąpieniu do ministra sprawiedliwości rzecznik podaje przykłady błędów biegłych z praktyki sądowej, opisane m.in. w raporcie „Błędy w opiniach biegłych a pomyłki sądowe" opracowanym przez Fundację EFIC w ramach projektu Forensic Watch oraz w raporcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka „Biegli sądowi w Polsce".

Jedną z opisywanych w raporcie EFIC spraw jest kazus Zbigniewa Góry, który został oskarżony o zabójstwo i w latach 2005 - 2007 spędził w areszcie ponad 1000 dni. Początkowo został on skazany na 25 lat pozbawienia wolności. Natomiast w sądzie drugiej instancji, po ponownym zbadaniu próbek DNA, został uznany za niewinnego. Z analizy raportu wynika, że zarówno pierwsze, jak i drugie badania biegłych sądowych były nierzetelne i budziły wątpliwości. W sądzie apelacyjnym zastosowano jednak zasadę in dubio pro reo, co doprowadziło do uniewinnienia Zbigniewa Góry. Jak podkreślił Sędzia Lech Lewicki: „Ten dowód nie może być traktowany jako obciążający Zbigniewa Górę. Taki ślad mógł zostawić co 20 mężczyzna zamieszkały w południowej Polsce". Odszkodowanie i zadośćuczynienie za niesłuszne tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Góry kosztowało Skarb Państwa łącznie 323 tysiące złotych.

Inną sprawą wskazaną w raporcie, nadal niezakończoną, jest sprawa porwania i zabójstwa Krzysztofa Olewnika, który został porwany dla okupu w 2001 r. Pomimo otrzymania okupu w 2003 r., został on uduszony. W 2006 r. odnaleziono jego zwłoki. Śledztwo prowadzone było przez różnych prokuratorów w kilku jednostkach. Sąd pierwszej instancji skazał w przedmiotowej sprawie 10 osób. Już po o głoszeniu wyroku w celi zmarło dwóch skazanych. Przed ogłoszeniem wyroku zmarł jeden z oskarżonych, w stosunku do którego postępowanie u morzono. Wszystkie przypadki śmierci w celi uznane zostały za samobójstwa. W raporcie wskazano liczne błędy biegłych. Przykładowo, nierzetelność podczas czynności otwarcia zwłok. Z protokołu wynikało, że pobranie próbek do badań DNA miało miejsce na dwa dni przed oficjalną datą przeprowadzenia czynności otwarcia zwłok w prosektorium. Ponadto, pobrano trzy fragmenty próbek kości, w tym, jak później się okazało jedna z nich miała niezgodny z Krzysztofem Olewnikiem kod genetyczny, ale badań nigdy nie powtórzono. Nieudolne przeprowadzenie oględzin doprowadziło do tego, że dopiero w 2009 r., po ośmiu latach od porwania, znaleziono ślady biologiczne, w tym ślady krwi, należące do dwóch różnych osób, których tożsamości do dziś nie ustalono.

- Oprócz błędów w sztuce, częstym problemem jest także przekraczanie uprawnień przez biegłych - podkreśla rzecznik.

W raporcie Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka „Biegli sądowi w Polsce" określono wypowiadanie się biegłych w przedmiocie winy oskarżonego jako „jedną z największych praktycznych bolączek dzisiejszego procesu karnego". Z takim przykładem HFPC spotkała się w jednej ze spraw zaklasyfikowanych do programu „Niewinność" (sprawa nr 32192). Do skazania oskarżonego w niej mężczyzny, doszło między innymi na podstawie opinii biegłego, w której wnioskach wprost został wyrażony pogląd na temat sprawstwa oskarżonego.

W związku z powyższym rzecznik zwrócił się do ministra sprawiedliwości o przekazanie informacji na temat przebiegu prac legislacyjnych dotyczących projektu ustawy o biegłych sądowych.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr