Reklama
Rozwiń
Reklama

SN badał już ponad 300 protestów wyborczych

Sad Najwyższy niemal codziennie wydaje kilkadziesiąt orzeczeń dotyczących protestów wyborczych i referendalnych, a ma jeszcze przyśpieszyć. Termin ich rozpatrzenia nie jest zagrożony zapewnia.

Publikacja: 17.11.2023 11:02

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Do 15 listopada 2023 r. zarejestrowano w Sądzie Najwyższym 1175 protestów wyborczych oraz 2286 protestów referendalnych.

W zakresie protestów przeciwko ważności wyborów do Sejmu i do Senatu wydano 4 orzeczenia – pozostawiając je bez dalszego biegu. W zakresie protestów przeciwko ważności referendum wydano 335 orzeczeń – 249 postępowań połączono do wspólnego załatwienia, 81 pozostawiono bez dalszego biegu. Planowane są naturalnie kolejne posiedzenia.

Na podjęcie uchwały w przedmiocie ważności wyborów Sąd Najwyższy ma 90 dni od dnia wyborów, zaś w przypadku referendum – 60 dni od ogłoszenia jego wyników w Dzienniku Ustawa.

Czytaj więcej

Sąd Najwyższy: protestów wyborczych nie można poprawiać

- Rozpoznawanie protestów wyborczych przebiega swoim rytmem w sposób niezakłócony. Obecnie stosunkowo niewiele protestów zostało załatwionych ale trwa łączenie do wspólnego rozpoznania protestów o tożsamej treści - mówi "Rzeczpospolitej" prof. Aleksander Stępkowski, sędzia i rzecznik SN, - To oznacza, że w pewnym momencie nastąpi skokowy wzrost liczby protestów rozpoznanych. Podobną sytuację mieliśmy w przypadku wyborów prezydenckich. Nie widać na horyzoncie żadnych okoliczności, które mogłyby potencjalnie skutkować niedochowaniem terminu na podjęcie uchwały w przedmiocie ważności referendum oraz ważności wyborów - dodaje.

Reklama
Reklama

- A jakie problemy prawne i faktyczne pojawiają się przy rozpoznawaniu protestów i czy termin podjęcia uchwały nie jest zagrożony - pytamy sędziego.

- Obecnie dominują rozstrzygnięcia, które pozwalają oddzielić protesty obarczone brakami formalnymi, by w dalszej kolejności wnikliwiej przyjrzeć się protestom poprawnie sporządzonym i lepiej udokumentowanym. Z całą pewnością, nie sposób w tej chwili czynić żadnych miarodajnych projekcji, co do zawartości protestów lub kształtu uchwały o ważności referendum lub wyborów. Tym niemniej, uchwały te zapadną z całą pewnością w terminie - zapewnia sędzia Stępkowski.

Poszczególne protesty SN rozpoznaje w składzie trzech sędziów na posiedzeniu niejawnym, ale ze względu na wagę protestu może skierować je na rozprawę, a daną sprawę kończy orzeczeniem zwane opinią, że protest jest niezasadny bądź zasadny. Wtedy ten trójkowy skład wskazuje, czy nieprawidłowości miały wpływ na wynik wyborów. Po rozpoznaniu wszystkich protestów na podstawie tych opinii oraz sprawozdania PKW, SN w składzie całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozstrzyga o ważności wyborów lub nieważności choćby w części (wyboru posła lub senatora), i wtedy nakazuje w tym zakresie ponowić czynności wyborcze. Podobne zasady obowiązują przy protestach referendalnych. Tam SN wskazuje wadliwe czynności, i ewentualnie od których należy ponowić postępowanie referendalne np. liczenie głosów, albo postanawia o przeprowadzeniu ponownego głosowania w danym obwodzie lub obwodach.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama