Reklama

Wiesław Kozielewicz: Odpowiedzialność sędziów za PRL i za dziś

Nie podjęto skutecznych działań w celu osądzenia sprawców zbrodni sądowych – wskazuje sędzia Wiesław Kozielewicz, prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego.

Publikacja: 27.09.2023 03:00

Sędzia Sądu Najwyższego Wiesław Kozielewicz

Sędzia Sądu Najwyższego Wiesław Kozielewicz

Foto: PAP/Leszek Szymański

Izba Odpowiedzialności Zawodowej SN pod pana przewodnictwem uchwaliła zasadę prawną, że brak odpowiedzialności dyscyplinarnej i ewentualnie karnej sędziów za wydanie wadliwego orzeczenia nie obejmuje sytuacji wyjątkowych, kiedy dochodzi do popełnienia przez sędziego w trakcie orzekania zbrodni sądowej, czyli umyślnego wymierzenia kary z naruszeniem fundamentalnych zasad postępowania karnego. Pytanie i problem dotyczą zbrodni komunistycznych, w tym stalinowskich. Dlaczego dopiero teraz?

Zagadnienia prawne rozstrzygnięte w mającej moc zasady prawnej, czyli wiążącej wszystkich sędziów SN uchwale pełnego składu IOZ, wyłoniły się w sprawie uchylenia immunitetu sędziemu w stanie spoczynku za czyny popełnione podczas jego orzekania w okresie stanu wojennego. Takie zachowania sędziów z tamtego okresu z uwagi na upływ czasu (minęło ponad 40 lat) co do zasady uległy już przedawnieniu. Chyba że wyczerpują znamiona szczególnej postaci tzw. zbrodni sądowej, jaką jest popełniona przez sędziego zbrodnia przeciwko ludzkości. Ona nie ulega przedawnieniu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama