Reklama

Delegacja z MS - czy z sądu rejonowego można przeskoczyć do okręgowego

Sprawy sędziów, którzy orzekają w ramach delegacji MS wyżej, niż powinni, budzą wątpliwości. Ma je rozstrzygnąć Sąd Najwyższy.

Publikacja: 15.03.2023 03:00

Delegacja z MS - czy z sądu rejonowego można przeskoczyć do okręgowego

Foto: Fotorzepa / Michał Walczak

Trzy pytania prawne Izbie Karnej SN zadał Sąd Okręgowy w Częstochowie. Chodzi o skład, w którym jeden z trzech sędziów jest delegowany z rejonu do okręgu przez ministra sprawiedliwości. Czy taki sąd jest prawidłowo obsadzony?

Sąd w Myszkowie uznał oskarżoną za winną spowodowania wypadku drogowego (art. 177 § 2 k.k.) i skazał na rok więzienia. Zabrał jej też prawo jazdy. Wykonanie kary zawiesił na trzy lata próby. Apelowała obrona i oskarżenie. Do rozpoznania apelacji wyznaczono SO w Częstochowie. W wylosowanym trzyosobowym składzie znalazło się dwóch sędziów okręgowych i jeden rejonowy – delegowany przez ministra sprawiedliwości do pełnienia obowiązków w SO. Zanim ten sąd zbadał apelacje, uznał, że trzeba zadać pytanie Sądowi Najwyższemu. Spytał o trzy kwestie. Po pierwsze: czy udział w składzie SO sędziego delegowanego przez ministra sprawiedliwości do pełnienia obowiązku w SO w każdej sytuacji prowadzi do naruszenia konstytucji i przepisów unijnych i w konsekwencji powoduje bezwzględną przyczynę odwoławczą – nienależytą obsadę sądu?

Czytaj więcej

Obciążona Izba Cywilna SN otrzyma wsparcie. Pierwsze orzeczenia już w kwietniu

Po drugie: (w razie przeczącej odpowiedzi na pierwsze pytanie), czy gdy inne elementy stosunku służbowego sędziego delegowanego, niewynikające bezpośrednio z faktu delegowania, są zależne od woli ministra albo organu z nim faktycznie związanego, prowadzą do naruszenia konstytucji oraz przepisów unijnych i w konsekwencji do bezwzględnej przyczyny odwoławczej?

I wreszcie: gdy wniosek strony o wyłączenie ze składu takiego sędziego – z uwagi na brak jego instytucjonalnej bezstronności czy wprost niezawisłości – nie został uwzględniony, prowadzi to do naruszenia konstytucji i przepisów unijnych i w konsekwencji oznacza nienależytą obsadę sądu?

Reklama
Reklama

Adwokat Mikołaj Pietrzak, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie, uważa, że delegacje sędziowskie do sądów wyższej instancji udzielane przez MS to bardzo groźne rozwiązanie.

– Delegacje sędziowskie były i pozostają nieprawidłowe, i to na każdym etapie. W obecnych czasach delegacje ministra sprawiedliwości nabierają szczególnego znaczenia, chodzi o rzeczywistość, która je otacza. Nie ma żadnych jasnych przesłanek odwołania sędziów z delegacji ministra sprawiedliwości ani ich awansowania do sądów wyższego szczebla. To może być zachęta dla niektórych. Jednych do awansu, innych do przetrwania. Nie ma precyzyjnych przepisów, które załatwią te sprawy jednoznacznie – uważa mecenas Mikołaj Pietrzak.

Sygnatura akt: I KZP 3/23

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Samorząd
Więcej czasu na plany ogólne w gminach. Bruksela idzie Polsce na rękę
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama