Na stanowisko sędziego z równymi szansami

Adwokaci, radcowie prawni i notariusze kandydujący do orzekania powinni być traktowani tak samo jak sędziowie

Aktualizacja: 20.11.2008 07:27 Publikacja: 20.11.2008 07:23

Na stanowisko sędziego z równymi szansami

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Takie stanowisko zajęła w uchwale Krajowa Rada Sądownictwa, która krytycznie ocenia rządową propozycję zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Projekt, jej zdaniem, wprowadza dysproporcje w ocenie kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie. Krótko mówiąc, od sędziów wymaga się więcej niż od innych.

– A warunki powinny być równe dla wszystkich – twierdzi Stanisław Dąbrowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

[srodtytul]Muszą więcej [/srodtytul]

Projekt przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości. Ma on być odzwierciedleniem dążeń nie tylko resortu, ale i całego środowiska do usytuowania zawodu sędziego jako korony zawodów prawniczych.

Procedura rusza w chwili ukazania się obwieszczenia ministra sprawiedliwości o sędziowskich wakatach. Kandydaci na takie miejsce muszą spełniać pewne warunki. Rzecz w tym, że MS chce owe warunki zróżnicować. I tak np. adwokat czy radca ubiegający się o zawód sędziego do karty zgłoszenia musi dołączyć sygnatury stu spraw sądowych różnych kategorii, w których występował w ciągu ostatnich trzech lat.

Z kolei ocena kwalifikacji sędziego opiera się na analizie pracy obejmującej badanie obciążenia pracą, efektywności, stabilności orzecznictwa, sprawności, terminowości w czasie minionych dwóch lat (wymagania wobec innych zawodów patrz ramka).

[b]W przekonaniu KRS adwokaci, radcowie prawni i notariusze też powinni wskazywać wszystkie prowadzone przez siebie w ostatnich trzech latach sprawy, ich rodzaj oraz podejmowane w nich czynności.[/b] Wybranie spraw do oceny powinno zaś należeć do sędziego wizytatora.

– Startujemy z innego punktu, nasze zawody są zupełnie różne, dlatego podstawy do oceny też muszą się różnić – tłumaczy Zenon Marciniak, wiceprezes Naczelnej Rady Adwokackiej. Ale dodaje, że propozycję traktuje jako punkt wyjścia do dyskusji. I sam przyznaje, że na pierwszy rzut oka tak różne podstawy mają prawo budzić sprzeciw sędziów.

[srodtytul]Ważne jest wszystko[/srodtytul]

Zróżnicowane wymagania to niejedyny zarzut KRS wobec propozycji MS. Nie podoba jej się także hierarchia kryteriów, które ma się brać pod uwagę przy ocenie kandydata.

KRS rozpatruje i ocenia kandydatury do pełnienia urzędu sędziego, kierując się w pierwszej kolejności oceną kwalifikacji kandydatów, a następnie doświadczeniem zawodowym, ocenami zgromadzenia ogólnego, opiniami ministra sprawiedliwości – tak zapisano w projekcie.

– Przy wyborze kandydata na stanowisko sędziego nie ma spraw ważnych i mniej ważnych. Ocena musi być globalna i nikt nie może w tych sprawach ograniczać kompetencji Rady. Nie wolno nam też narzucać kolejności spraw, które mamy brać pod uwagę – oponuje sędzia Dąbrowski.

Podnosi też inny, jego zdaniem zasadniczy problem: W ustawie nie wspomina się o walorach (kryteriach) etycznych, a to w tym zawodzie jest sprawą zasadniczą.

I ostatni zarzut, który jeśli nie zostanie uwzględniony, [b]może spowodować, że ustawa trafi do Trybunału Konstytucyjnego. Ministerstwo Sprawiedliwości chce tryb i sposób oceny kwalifikacji kandydatów opisać w rozporządzeniu.[/b]

– To niedopuszczalne – uważają sędziowie.

[ramka][b]Zanim rozpoczną orzekanie[/b]

[b]Wszystkich kandydatów na sędziowskie wakaty czeka drobiazgowa ocena. Na jakiej podstawie Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza kwalifikować kandydatów?[/b]

- Adwokaci, radcowie prawni, radcy Prokuratorii Generalnej, Skarbu Państwa do zgłoszenia dołączają wykaz sygnatur 100 spraw z ostatnich trzech lat (jeśli było ich mniej, to wszystkie), opinie prawne i inne dokumenty.

- Notariusze – 100 aktów notarialnych z różnych kategorii spraw z ostatnich trzech lat.

- Profesorowie, doktorzy habilitowani nauk prawnych – wykaz publikacji wraz z opiniami recenzentów, charakterystykę osiągnięć w kształceniu kadr oraz dorobku naukowego, a także opinię przełożonego.[/ramka]

[ramka][b][link=http://blog.rp.pl/goracytemat/2008/11/20/na-stanowisko-sedziego-z-rownymi-szansami/]Skomentuj ten artykuł[/link][/b][/ramka]

Takie stanowisko zajęła w uchwale Krajowa Rada Sądownictwa, która krytycznie ocenia rządową propozycję zmian w ustawie o ustroju sądów powszechnych. Projekt, jej zdaniem, wprowadza dysproporcje w ocenie kandydatów na wolne stanowiska sędziowskie. Krótko mówiąc, od sędziów wymaga się więcej niż od innych.

– A warunki powinny być równe dla wszystkich – twierdzi Stanisław Dąbrowski, przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa.

Pozostało 88% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"