Krajowa Rada Sądownictwa bardzo sceptycznie podchodzi do pomysłu Ministerstwa Sprawiedliwości polegającego na likwidacji sądów – wydziałów grodzkich. Zaleca rzetelny monitoring i rozsądek przy podejmowaniu decyzji.
Każda decyzja o likwidacji sądu powinna być jej zdaniem poparta rzetelną analizą statystyczną.
O rewolucji na mapie administracyjnej sądownictwa pisaliśmy szeroko w [link=http://www.rp.pl/artykul/55756,320403_Zaczyna_sie_kolejny_etap_reformy_sadownictwa.html]„Rzeczpospolitej” z 16 czerwca[/link]. Wiadomo już, że od 1 lipca 2009 r. z sądów rejonowych zniknie 117 wydziałów grodzkich. Za rok ma nie być ani jednego.
W ten sposób MS chce racjonalnie wykorzystywać sędziów i pracowników administracyjnych oraz całkiem sporo zaoszczędzić.
Tym razem chodzi o likwidację sądów/wydziałów, w których limit etatów wynosi od 11 do 20 sędziów (rok temu taką reorganizację przeszły sądy najmniejsze – do dziesięciu sędziów). Niebawem przyjdzie czas na duże i największe wydziały w całym kraju.