Sędzia chce wyłącznie orzekać

Doręczanie zawiadomień e-mailem oraz specjalne zespoły do pomocy sędziemu miałyby uczynić proces szybszym i tańszym

Aktualizacja: 03.09.2009 08:01 Publikacja: 03.09.2009 07:57

Sędzia chce wyłącznie orzekać

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Część zmian, które przedstawiło Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, dotyczy organizacji pracy sędziów.

Najważniejsza z propozycji to zasada, że sędzia jest wyłącznie od orzekania. Cała reszta – prowadzenie statystyk, pisanie wyjaśnień, wszystkie czynności biurowe i proste decyzje – należałaby do profesjonalnych pracowników, najczęściej kierownika sekretariatu (to on kierowałby np. zapytania sądu do różnych instytucji lub osób w sprawie udzielenia informacji czy nadesłania dokumentów) oraz referendarzy czy asystentów.

– Skoro ci mają szansę w przyszłości zostać sędziami, to samodzielne podejmowanie prostszych decyzji byłoby dla nich idealnym sprawdzianem – uważa Iustitia.

Sędziowie chcieliby też pracować w zespołach: sędzia, referendarz, asystent i protokolant. I tak, jeśli w jednym wydziale jest pięciu sędziów, to automatycznie byłoby też pięć takich zespołów.

– To marzenie każdego z nas – mówi sędzia Bartłomiej Przymusiński, rzecznik stowarzyszenia.

I dodaje, że czas pracy sędziego przecież kosztuje i powinno się go szanować.

– Tymczasem marnuje go na załatwianie spraw, o których nie powinien nawet wiedzieć. Przykład – do sądu trafia niewyraźna zwrotka. Siadam i piszę pismo do listonosza, aby ten zadbał o wyraźny podpis na odebranym wezwaniu. Do naszych obowiązków należy także m.in. wyliczenie opłaty sądowej, jaka się należy stronie do zwrotu, i podpisanie kilku kolejnych pism w tej sprawie – wylicza sędzia Przymusiński.

Nie bez znaczenia jest też większa odpowiedzialność członków takiego zespołu. Jeśli protokolant pracuje dla jednego sędziego, łatwo wykazać jego błąd czy wpadkę, kiedy dla 20 – odpowiedzialność się rozmywa.

To niejedyne postulaty. [b]Iustitia proponuje też, by doręczenia – dziś dokonywane głównie przez pocztę czy pracownika, który wysyła informację – mogły się odbywać za pośrednictwem Internetu.[/b] Drogą e-mailową można by też publikować sądowe ogłoszenia.

Dzisiejsze – w gazetach, radiu czy telewizji – są bowiem nie tylko dużo droższe, ale i później docierają do adresatów.

– Wprowadzenie zasady, że sąd jest zobowiązany do poinformowania jedynie o pierwszym terminie rozprawy, a o resztę informacji musiałaby zadbać sama strona (to kolejna ze zmian), bardzo przyspieszyłoby procedowanie – twierdzi z kolei radomski sędzia Jakub Matysek.

Jest szansa i na to, by chorzy czy podupadający na zdrowiu sędziowie rzadziej chodzili na długie zwolnienia lekarskie. W sprawach karnych to nie lada kłopot, bo albo akta trafiają na półkę i czekają na sędziego, albo proces trzeba zaczynać od nowa. Iustitia proponuje więc, aby w sądzie obowiązywał elastyczny czas pracy.

Co to oznacza? Prezesi lub przewodniczący wydziałów mogliby tak zorganizować pracę, aby sędziowie w nie najlepszej formie, np. kobiety w ciąży czy osoby po przebytych operacjach lub zabiegach, przez określony czas – np. nie dłużej niż trzy miesiące – mogli krócej pracować na sali rozpraw (gdzie uciążliwe może być zbyt długie siedzenie za stołem), a więcej zajęć wykonywali w swoim referacie. Przepustką do takiego traktowania byłoby zaświadczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do długotrwałej pracy w pozycji siedzącej.

Część zmian, które przedstawiło Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia, dotyczy organizacji pracy sędziów.

Najważniejsza z propozycji to zasada, że sędzia jest wyłącznie od orzekania. Cała reszta – prowadzenie statystyk, pisanie wyjaśnień, wszystkie czynności biurowe i proste decyzje – należałaby do profesjonalnych pracowników, najczęściej kierownika sekretariatu (to on kierowałby np. zapytania sądu do różnych instytucji lub osób w sprawie udzielenia informacji czy nadesłania dokumentów) oraz referendarzy czy asystentów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem