Pełny skład Trybunału Konstytucyjnego zajmie się dzisiaj uchwałą Sądu Najwyższego, która mówi, że wyroki wydawane na podstawie działającego wstecz dekretu o stanie wojennym nie obciążają sędziów.
Uchwała zapadła w sprawie Zdzisław B., sędziego SN w stanie spoczynku, który w 1982 r. orzekał w sprawach karnych na podstawie dekretu z 12 grudnia 1981 r. o stanie wojennym, w tym o tymczasowym aresztowaniu sprawców czynów popełnionych między 12 a 18 grudnia 1981 r., a więc w czasie, gdy akt w nie mógł jeszcze dotrzeć do adresatów.
[srodtytul]Parasol ochronny[/srodtytul]
Organizatorzy protestów przeciwko wprowadzeniu stanu wojennego np. nie mieli świadomości, że są one bezprawne. Dzisiaj wiemy, że druk Dziennika Ustaw rozpoczęto 17 grudnia 1981 r., mógł więc być rozkolportowany najwcześniej 19 grudnia.
Gdy prokurator IPN wystąpił z wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej (za nadużycie władzy sędziowskiej przez orzekanie bez podstawy prawnej), prezes Izby Karnej SN odmówił jego przyjęcia jako oczywiście bezzasadnego", a następnie zapadła inkryminowana uchwała siedmiu sędziów Izby Karnej.