W katalogu praw przysługujących każdemu człowiekowi, takich jak: prawo do życia, wolności, własności, wolności sumienia, znajduje się prawo do poszanowania prywatności jednostki. Prawo to należy do podstawowych praw człowieka określanych jako prawa osobiste (obywatelskie) i polityczne albo inaczej: jako prawa człowieka pierwszej generacji. Każde prawo człowieka – także do prywatności – posiada warstwę aksjologiczną, czyli jego treść filozoficzną oraz warstwę normatywną, przejawiającą się w jego ochronie poprzez regulacje w prawie wewnętrznym oraz zewnętrznym. Tak rozumiane prawa człowieka wytyczają granice autonomii jednostki, składającą się z pewnego zakresu uprawnień, który musi być pozostawiony wyłącznie woli jednostki. Wyodrębnienie takiej autonomii, choć trudne, jest bezwzględnie konieczne, aby móc ją skutecznie ochraniać.
Podstawowy wyznacznik europejskich standardów praw człowieka zawarty został w art. 8 europejskiej konwencji praw człowieka (konwencja). Ochrona i poszanowanie życia prywatnego zostały zagwarantowana także w art. 17 międzynarodowego paktu praw obywatelskich i politycznych, zgodnie z którym nikt nie może być narażony na samowolną lub bezprawną ingerencję w jego życie prywatne, rodzinne, dom czy korespondencję. Mocą tego dokumentu ochronę rozciągnięto także na cześć (honor) i dobre imię (reputację) każdego człowieka. W literaturze przedmiotu często zapomina się, że podobną ochronę przewiduje art. 12 powszechnej deklaracji praw człowieka z 1948 roku.
Jak zatem łatwo zauważyć, akty prawne o najwyższej randze statuujące standardy demokratycznego państwa prawa wśród najważniejszych praw podmiotowych stawiają ochronę życia prywatnego. Przejawem prawa do prywatności jest również swoboda i tajemnica komunikowania się, która obejmuje nie tylko tajemnicę korespondencji, ale również wszelkiego rodzaju kontakty międzyosobowe.
Prawo do prywatności nie jest prawem absolutnym
Zgodnie z art. 8 ust. 1 i 2 konwencji każdy ma prawo do poszanowania swojego życia prywatnego i rodzinnego, swojego mieszkania i swojej korespondencji. Ingerencja władzy publicznej w korzystanie z tego prawa jest niedopuszczalna, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym społeczeństwie z uwagi na bezpieczeństwo państwowe, bezpieczeństwo publiczne lub dobrobyt gospodarczy kraju, ochronę porządku i zapobieganie przestępstwom, ochronę zdrowia i moralności lub ochronę praw i wolności innych osób.
Już z samej lektury przepisu wynika, że gwarantowane w nim wartości nie mają charakteru absolutnego, wobec czego ingerencja władzy publicznej w te wartości może być usprawiedliwiona, a w konsekwencji nie stanowić naruszenia konwencji. Pozwala na to tzw. klauzula limitacyjna (ograniczająca) sformułowana w art. 8 ust. 2 konwencji. Określa ona szczegółowo, ale i elastycznie wyjątki od zasady niedopuszczalności ingerencji.