Czy można nagrywać proces sądowy

Wprowadzany właśnie skomplikowany i drogi system nagrywania rozpraw można zastąpić zwykłym prywatnym sprzętem do utrwalania dźwięku

Publikacja: 08.10.2012 08:43

Profesor Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich, wystąpiła do ministra sprawiedliwości o podjęcie inicjatywy legislacyjnej. Chodzi o umożliwienie rejestrowania przez strony przebiegu rozprawy cywilnej.

Już się nagrywa

To już kolejne wystąpienie rzecznika w tej sprawie. Rok temu ministerstwo odpowiedziało, że nie ma potrzeby zmiany przepisów, gdyż kodeks postępowania cywilnego nie zakazuje nagrywania, zatem jest ono dopuszczalne.

Tymczasem, jak pisze RPO, wciąż do niego napływają skargi osób, które chcą zarejestrować przebieg rozprawy, a nie dostają zgody sędziów. W obawie przed odmową dochodzi nierzadko do rejestrowania przebiegu rozpraw bez informowania o tym przewodniczącego składu orzekającego.

Odmawiając zgody na nagrania, sędziowie zwykle powołują się na przepis, który mówi, że protokół jest sporządzany pod „kierunkiem" sędziego przewodniczącego i że tylko protokół jest formalnym odzwierciedleniem przebiegu rozprawy.

Z drugiej strony część sędziów godzi się, aby adwokaci mieli na sali rozpraw laptopy czy tablety, z których coraz częściej korzystają w sądzie.

Korzystanie z magnetofonu oszczędziłoby wydatków na nagrywanie rozpraw

Problem dotyczy procesów cywilnych. W karnych bowiem sprawa jest jasna: art. 358 kodeksu postępowania karnego mówi wyraźnie, że „jeżeli nie przemawia przeciw temu wzgląd na prawidłowość postępowania, sąd na wniosek strony wyraża zgodę na utrwalenie przez nią przebiegu rozprawy za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk".

W procedurze cywilnej nie ma tego rodzaju regulacji, a wprowadzany obecnie protokół elektroniczny (art. 158 k.p.c.) z prawem strony do otrzymania zapisu dźwięku dopiero raczkuje i raczej nigdy nie obejmie wszystkich rozpraw. Co więcej, jest kosztowny.

Zdaniem mec. Moniki Hartung z kancelarii Wardyński i Wspólnicy, bezwzględnie należy ustanowić przepis, który wyraźnie pozwoli stronom na nagrywanie rozprawy na ich własnym sprzęcie. Nie musi być to ustawa, wystarczy zmiana rozporządzenia – regulamin urzędowania sądów powszechnych.

Można prościej i taniej

Powinno wystarczyć zasygnalizowanie sędziemu nagrywania, aby inni uczestnicy o tym wiedzieli, żeby nagrywanie nie odbywało się po kryjomu. – Ułatwiłoby to usuwanie nieścisłości pisemnego protokołu, a dodatkowo wpłynęłoby na jakość rozprawy – dodaje adwokatka.

– Nie widzę przeszkód, by wyraźnie uregulować możliwość nagrywania rozprawy przez strony – zapewnił „Rz" prof. Jacek Gołaczyński, wiceminister sprawiedliwości, odpowiedzialny za informatyzację sądów. – Podczas prywatnego nagrywania rozpraw może dochodzić bowiem do naruszenia dóbr osobistych innych uczestników postępowań, tak więc wyraźny przepis dopuszczający nagrywanie, ale pod kontrolą sądu, uporządkowałby te kwestie. Wprawdzie trwa pierwszy etap informatyzacji wybranych sal w sądach okręgowych i apelacyjnych (jest zaawansowany w 60 proc. i będzie zakończony z upływem 2012 roku), to jednak na wielu salach rozpraw jeszcze jakiś czas nie będzie elektronicznego protokołu.

Innego zdania jest mec. Juliusz Janas. – Wierne i sprawne nagrywanie rozprawy to obowiązek sądu, nie mogą się tym zajmować strony – podkreśla. Zaznacza, że wprowadzany system nagrywania rozpraw jest zbyt uciążliwy, gdyż na etapie odwoławczym wymaga odsłuchiwania długich nagrań, z czego robi się jakby dodatkowa rozprawa. Zdaniem radcy najlepiej byłoby przeszkolić protokolantki, które i tak są na salach, by posiadły umiejętności stenotypistek.

Gorącym zwolennikiem pozwolenia stronom (sprawa dotyczy zresztą niewielkiego ich procentu) na nagrywanie rozpraw jest Bartłomiej Przymusiński, sędzia gospodarczy z Poznania, rzecznik Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia.

– To jest bardzo proste rozwiązanie, można je wprowadzić natychmiast, co oszczędziłoby państwu i sądownictwu wielomilionowych wydatków na system nagrywania rozpraw – podkreśla.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora, m.domagalski@rp.pl

Profesor Irena Lipowicz, rzecznik praw obywatelskich, wystąpiła do ministra sprawiedliwości o podjęcie inicjatywy legislacyjnej. Chodzi o umożliwienie rejestrowania przez strony przebiegu rozprawy cywilnej.

Już się nagrywa

Pozostało 95% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara