Zbyt długa procedura nominacyjna powoduje, że rocznie ok. 300 etatów sędziowskich jest nieobsadzonych – tak resort sprawiedliwości, autor noweli ustawy o ustroju sądów powszechnych, wyjaśnia powód zmian. Nabierają one teraz szczególnego znaczenia, gdyż na jeden wakat w rejonie zgłasza się 40–50 chętnych. Każdy musi przejść długą i skomplikowaną procedurę, zanim zostanie wyłoniony ten właściwy. Resort zastrzega też, że są sprawy, z których zrezygnować nie wolno, ale obowiązujące w procedurze terminy można skrócić.
Proponuje więc, aby prezes sądu, w którym ma się zwolnić etat sędziowski, informował o wakacie wcześniej. Są i inne propozycje skrócenia obowiązujących obecnie terminów.
Dziś w razie zwolnienia stanowiska sędziowskiego w sądach działających na obszarze danej apelacji prezes sądu apelacyjnego ma 30 dni od zwolnienia się stanowiska na zawiadomienie ministra sprawiedliwości. Po zmianie ma mu wystarczyć 14 dni. Mniej czasu będzie miał też minister na przydzielenie stanowiska do danego sądu albo jego zniesienie. Teraz są to trzy miesiące, po zmianie będzie miesiąc.
Do dwóch tygodni skrócony zostanie termin na zgłoszenie kandydatury na wakat. Resort chce na większą skalę korzystać z coraz powszechniejszego Internetu i drogi elektronicznej.
1,5 roku nawet tyle trwa procedura nominacyjna od momentu obwieszczenia o wakacie