M.J. wystąpił do Prezesa Sądu Rejonowego z wnioskiem o udzielenie informacji publicznej poprzez podanie czy sędzia R.S. zna osobiście A.F., a jeżeli tak, to od kiedy trwa ta znajomość i jaki ma charakter.
Prezes Sądu odmówił udzielenia tej informacji, stając na stanowisku, że nie jest to informacja związana z pełnieniem funkcji przez sędziego. Wskazał na prawo do prywatności osoby pełniącej funkcje publiczną i podkreślił, że pomiędzy życiem prywatnym sędziego a wykonywaniem przez niego funkcji nie zachodzi żaden związek. Dodatkowo Prezes podniósł, że nie jest w posiadaniu żądanej informacji, gdyż nie prowadzi wykazu dotyczącego sędziego wskazującego na ich znajomości z innymi osobami.
Zaskarżoną przez M.J. decyzję Prezesa Sądu Rejonowego utrzymał w mocy Prezes Sądu Okręgowego, potwierdzając, że żądana informacja nie jest informacją publiczną.
Sprawa ostateczna trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku (sygn. akt II SA/Gd 293/13), który co prawda stwierdził nieważność obu decyzji, ale jednocześnie stwierdził, iż znajomości sędziów nie należą do kategorii informacji publicznej.
Obie decyzje zostały uchylone, ponieważ sąd doszedł do wniosku, iż zostały wydane bez podstawy prawnej. – Jeżeli organy orzekające w sprawie uznały, że dane, których żąda wnioskodawca, nie są informacją publiczną, powinny poinformować o tym skarżącego, a nie wydawać decyzję administracyjną o odmowie udostępnienia informacji publicznej – wyjaśnił WSA.