Reklama

Do czego doprowadzi bojkot rzeczników dyscyplinarnych - komentarz Tomasza Pietrygi

Aktualne wydarzenia mogą doprowadzić do demontażu obecnego modelu dyscyplinarnego. I stworzenia bardziej restrykcyjnego.

Aktualizacja: 28.09.2019 15:50 Publikacja: 28.09.2019 09:42

Do czego doprowadzi bojkot rzeczników dyscyplinarnych - komentarz Tomasza Pietrygi

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Bojkot rzeczników dyscyplinarnych, jeżeli nie skończy się na pojedynczych incydentach, może doprowadzić do marginalizacji czy wręcz paraliżu obecnego systemu dyscyplinarnego sędziów. Nie tylko w sprawach z podtekstem politycznym, ale też wszystkich innych – obyczajowych czy kryminalnych. Niewątpliwie taka sytuacja zaostrzy konflikt w środowisku, gdyż naraża sędziów, którzy odmawiają stawienia się przed rzecznikiem, na dodatkowe sankcje grzywny czy nawet dotkliwsze, jakie mają w swoim katalogu dyscyplinujący.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Lex Markiewicz, czyli teraz k… my
Prawo drogowe
Nadchodzą kolejne podwyżki dla kierowców. Opłata wzrośnie aż trzykrotnie
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Cudzoziemcy
Czy Ukraińcy w Polsce leczą się kosztem Polaków? Zaskakujące dane ZUS i NFZ
Prawo w Polsce
Zapadł przełomowy wyrok dla pacjentów. Chodzi o rejestrację do lekarza POZ
Reklama
Reklama