Bogini Tara, czyli mongolska Gioconda

Kim był Dzanabadzar? Mongolskim politykiem, duchowym przywódcą (mówiono o nim „żywy Budda“), filozofem, poetą, artystą (porównywanym do Leonarda da Vinci), poliglotą i tłumaczem (znał język tybetański oraz sanskryt).

Publikacja: 01.07.2010 12:42

Bogini Tara, czyli mongolska Gioconda

Foto: Materiały Promocyjne

Poza tym do dziś pozostaje najbardziej czczoną osobą w historii buddyzmu mongolskiego.

W wieku trzech lat potrafił czytać sutrę (święty tekst buddyjski uważany za mowę samego Buddy). Jego mistrzem był Namchajsodnom, tybetański nauczyciel. To właśnie za jego namową w 1649 roku wyjechał do Tybetu, odwiedzał klasztory i miejsca święte. Pobierał nauki między innymi u samego Dalajlamy. Potem wrócił na swoje tereny, aby „przynieść ludziom świadectwo i światło wiary“.

Dzanabadzar żył w latach 1635 – 1723, ale jego rzeźby, pisma czy modlitwy mają dla Mongołów ponadczasową wartość. Obecnie bodaj stały się jeszcze ważniejsze, jako że „cudem“ ocalały z komunistycznych czystek. W tych dziełach połączył kanony buddyjskie z narodowymi tradycjami sztuki mongolskiej.

Najsłynniejszym jego dokonaniem jest wykonana ze złota i srebra statua boga-opiekuna światła, zwana Oczirdar. Mierzy 73 cm i można ją podziwiać w świątyni klasztoru Gandan Gol Sum. Inne jego znane kreacje to pięć odlanych z brązu posągów przedstawiających pięć wcieleń świętych zalet duszy. Jednak szczególnie adorowane są statuetki bogini Tary. 21 posągów, uchodzących za ideał kobiecego piękna, z charakterystycznym łagodnym uśmiechem. Tajemniczy wyraz twarzy sprawił, że Tarę okrzyknięto mongolską Giocondą.

Wydarzeniem sezonu będzie wystawa dzieł tego buddyjskiego geniusza w Muzeum Etnograficznym. Po raz pierwszy w historii zabytki klasy zerowej opuszczą Mongolię. Powodem jest 60-lecie nawiązania stosunków dyplomatycznych między tym krajem a Polską.

[i] Medytacje. Sztuka Dzanabadzara i jego szkoły, Muzeum Etnograficzne, Warszawa, ul. Kredytowa 1, wystawa czynna do 22.08 [/i]

Poza tym do dziś pozostaje najbardziej czczoną osobą w historii buddyzmu mongolskiego.

W wieku trzech lat potrafił czytać sutrę (święty tekst buddyjski uważany za mowę samego Buddy). Jego mistrzem był Namchajsodnom, tybetański nauczyciel. To właśnie za jego namową w 1649 roku wyjechał do Tybetu, odwiedzał klasztory i miejsca święte. Pobierał nauki między innymi u samego Dalajlamy. Potem wrócił na swoje tereny, aby „przynieść ludziom świadectwo i światło wiary“.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl