Bitwa za woalem

Wielkie płótno pokrywane jest powoli cienką bibułką. To jedna z osłon, dzięki której można je będzie zdjąć. Na podłodze poleży rok. W tej pozycji będą mogli oglądać je zwiedzający.

Publikacja: 02.07.2010 18:33

W lewym dolnym rogu obrazu skrawek bibułki, na razie przyklejony na próbę. Wkrótce pokryje ona całe

W lewym dolnym rogu obrazu skrawek bibułki, na razie przyklejony na próbę. Wkrótce pokryje ona całe dzieło Jana Matejki

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch Danuta Matloch

Obraz jest jak kanapka – rozpoczyna nieoczekiwanie opis najsłynniejszego polskiego obrazu historycznego konserwator Anna Lewandowska. Zwykły obserwator widzi jedynie front, czyli tzw. lico. Specjalista dostrzega warstwy. Te nałożone przez artystę i pozostałe, dodane w czasie kolejnych renowacji.

Dzieło Matejki przygotowywane jest właśnie do najpoważniejszej od lat ingerencji. Czeka je precyzyjne odzieranie z różnorodnych konserwatorskich wzmocnień. W ruch pójdą lupy i skalpele. Celem jest dotarcie do pierwotnej malarskiej formy obrazu – tej z 1878 roku. I przywrócenie jej blasku.

[srodtytul]Co jest w środku [/srodtytul]

Pozostając przy niestandardowych porównaniach, o „Bitwie...” można by też powiedzieć, że jest jak słynne pudełko czekoladek z „Forresta Gumpa”. Ma w sobie wiele historii.

Nie tylko tę wielką, utrwaloną na obrazie, ale i ukrytą w jego strukturze. Nie do końca wiadomo, co można między poszczególnymi warstwami odkryć. Pomimo obszernej, fachowej literatury i badań wciąż jest wiele pytań.

– Dopiero, jak rozłożymy wspomnianą „kanapkę”, zobaczymy, co jest w środku, nabierzemy 100-procentowej pewności, na co możemy sobie pozwolić, by nie zaszkodzić obrazowi – mówi konserwator.

[link=http://www.zw.com.pl/artykul/491008_Bitwa_za_woalem.html] Czytaj więcej w Życiu Warszawy[/link]

Obraz jest jak kanapka – rozpoczyna nieoczekiwanie opis najsłynniejszego polskiego obrazu historycznego konserwator Anna Lewandowska. Zwykły obserwator widzi jedynie front, czyli tzw. lico. Specjalista dostrzega warstwy. Te nałożone przez artystę i pozostałe, dodane w czasie kolejnych renowacji.

Dzieło Matejki przygotowywane jest właśnie do najpoważniejszej od lat ingerencji. Czeka je precyzyjne odzieranie z różnorodnych konserwatorskich wzmocnień. W ruch pójdą lupy i skalpele. Celem jest dotarcie do pierwotnej malarskiej formy obrazu – tej z 1878 roku. I przywrócenie jej blasku.

Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzeźba
Rzeźby, które przeczą prawom grawitacji. Wystawa w Centrum Olimpijskim PKOl