Pół wieku od śmierci Xawerego Dunikowskiego jego prace zachwycają nowoczesnością i znakomitym wyczuciem formy.
Wystawą artysty Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku pragnie uhonorować 30-lecie swego istnienia.
– Dunikowski przez całe życie poszukiwał idealnej formy dla wyrażenia egzystencji każdego człowieka – mówi Joanna Torchała, kustosz wystawy. – Dotykał tematów narodzin, śmierci, tego, co dzieje się po śmierci. Kiedyś chciał nawet wyrzeźbić Boga. Potem jednak uznał, że samo pojęcie jest tak wieloznaczne, że nie uda się go wykonać w formie rzeźbiarskiej. A naiwnością było podjęcie się takiego tematu.
Wystawa „Niepokorny" w orońskim muzeum ukazuje wielostronność poszukiwań i obfitość oryginalnych rozwiązań rzeźbiarza i pedagoga. Artysty żyjącego na przełomie XiX i XX wieku, który w 34. roku życia przyrównywany był klasą do Rodina i Vigelanda.
Szokował publiczność, wyprzedzając epokę, w której pracował. Absolwent krakowskiej Szkoły Sztuk Pięknych kilka lat spędził w Londynie i Paryżu. Tam też wstąpił do Legii Cudzoziemskiej.