Reklama

Polska w podróży - zdjęcia Zofii Chomętowskiej

Fundacja Archeologia Fotografii przygotowała wystawę i publikację ze zdjęciami Zofii Chomętowskiej, zrobionymi rok przed wybuchem II wojny światowej. Ekspozycję można oglądać do 7 lutego.

Aktualizacja: 21.01.2014 17:18 Publikacja: 07.01.2014 17:04

Na zdjęciach oprócz pejzaży i obiektów pojawia się sama Chomętowska oraz towarzyszący jej w podróży

Na zdjęciach oprócz pejzaży i obiektów pojawia się sama Chomętowska oraz towarzyszący jej w podróży przyjaciele. „Polska w podróży"; fot Zofia Chomętowska

Foto: Fundacja Archeologia Fotografii

– „Polska w podróży" jest kolejną, po Polesiu, odsłoną bogatego archiwum Zofii Chomętowskiej – mówi Karolina Puchała-Rojek z Fundacji Archeologia Fotografii, współautorka książki i kuratorka wystawy. – W 1936 roku Zofia Chomętowska wygrała konkurs Wydziału Turystyki Ministerstwa Komunikacji na etatowego fotografa tej instytucji. Do jej obowiązków należało sfotografowanie atrakcyjnych turystycznie miejsc II Rzeczypospolitej. Wystartowała w nim anonimowo, pod pseudonimem Wrona. Gdy organizator konkursu Mieczysław Orłowicz dowiedział się, że to ona, miał stwierdzić, iż niemożliwe, aby kobieta podołała temu zadaniu.

Zobacz galerię zdjęć

Udało się. Zofia Chomętowska zrobiła 1300 fotografii, większość w 1938 r., teraz stanowiących cenną dokumentację. Projekt miał zadanie propagandowe, zdjęcia zamieszczane w miejscach publicznych, m.in. w wagonach kolejowych i na dworcach, miały przyczynić się do ożywienia turystyki i budować pozytywny wizerunek Polski.

Fotografka pracowała Leicą, aparatem małoobrazkowym, co było niespotykane w przypadku oficjalnych zleceń, ponieważ część profesjonalistów uważała, że fotografia jest sztuką, a więc wymaga czegoś więcej niż tylko „pstryknięcia". A jednak konwencjonalne zdjęcia, często przypominające pocztówki, przetrwały próbę czasu.

Co szczególnie wartościowe i rzadkie, zachowały się oryginalne odbitki w formacie 9 x 12 cm. Schowane były w bladoróżowych kopertach, opisanych ołówkiem i ułożonych alfabetycznie według nazw miejscowości. Ze sfotografowanego przez Zofię Chomętowską Polesia pozostały tylko negatywy.

Reklama
Reklama

– Ciekawe jest również to, że oficjalna dokumentacja, wykonana dla przedwojennego ministerstwa, odnaleziona została przez Karolinę Puchałę-Rojek u dzieci fotografki, w prywatnym archiwum w domu Zofii Chomętowskiej w Argentynie – mówi Karolina Ziębińska-Lewandowska, współautorka „Polski w podróży". – Odkrycie ma przez to podwójną wartość – czegoś oficjalnego i osobistego zarazem.

Książka ukazuje m.in. zaułki Lublina, przemysłową zabudowę Katowic, Zakopane, Kielce i park zdrojowy projektu Ignacego Hanusza z pierwszej połowy XIX wieku w Busku-Zdroju. Łącznie 70 miast i miasteczek z całego kraju. Na zdjęciach oprócz pejzaży i obiektów pojawia się sama Chomętowska oraz towarzyszący jej w podróży przyjaciele. Na fotografii przedstawiającej budynek stacji kolejki EKD w Podkowie Leśnej jest mąż Zofii, Jakub – kupuje gazety.

„Polska w podróży" jest niczym podręcznik do nauki historii i geografii. Dzięki starym fotografiom można cofnąć się do czasu tuż przed II wojną światową, zobaczyć budynki, które się zmieniły lub przestały istnieć. Nie ma już, na przykład, modernistycznych rysunków, zdobiących ściany domu restauracyjnego na Gubałówce.

– Dzięki Chomętowskiej dowiedziałam się na przykład o tym, jak wygląda wniesiony w posagu przez żonę Fredry zamek, który zainspirował poetę do napisania „Zemsty" – mówi Karolina Ziębińska-Lewandowska. – Podobnie jak o sanatorium, w którym brzemienna królowa Jadwiga zażywała kąpieli przed urodzeniem dziecka. Ciągle odkrywam coś nowego, a im więcej wiem o tych fotografiach, tym bardziej ta książka jest interesująca, wciągająca – dodaje.

Czterystustronicową publikację dopełnia ekspozycja w galerii Fundacji Archeologia Fotografii. Prezentuje ona ponad pięćdziesiąt oryginalnych przedwojennych odbitek. Część z nich pokazywana jest tylko na wystawie. Małe zdjęcia wyglądają tak, jakbyśmy wydarli je z rodzinnego albumu, zresztą, jak mówi Karolina Puchała-Rojek, z tyłu zachowały się ślady świadczące o tym, że kiedyś były przyklejone do jego stron.

By obejrzeć komplet, trzeba się spieszyć, ekspozycja ze względów konserwatorskich, w trosce o oryginalne odbitki, pokazywana będzie do 7 lutego.

Reklama
Reklama

– „Polska w podróży" jest kolejną, po Polesiu, odsłoną bogatego archiwum Zofii Chomętowskiej – mówi Karolina Puchała-Rojek z Fundacji Archeologia Fotografii, współautorka książki i kuratorka wystawy. – W 1936 roku Zofia Chomętowska wygrała konkurs Wydziału Turystyki Ministerstwa Komunikacji na etatowego fotografa tej instytucji. Do jej obowiązków należało sfotografowanie atrakcyjnych turystycznie miejsc II Rzeczypospolitej. Wystartowała w nim anonimowo, pod pseudonimem Wrona. Gdy organizator konkursu Mieczysław Orłowicz dowiedział się, że to ona, miał stwierdzić, iż niemożliwe, aby kobieta podołała temu zadaniu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Reklama
Reklama