Trudna polityczna sytuacja na Bliskim Wschodzie skłania do zwrócenia uwagi zarówno na Izrael, jak i państwa muzułmańskie. Co ciekawe, niezależnie od krańcowych różnic politycznych i kulturalnych, w państwach tych dostrzega się zarówno problemy planowania przestrzennego, jak i potrzebę szerszej, instytucjonalnej odpowiedzi na wyzwania klimatyczne. Oczywiście, szczegółowe podejścia są mocno zróżnicowane.
W Izraelu można znaleźć sporo instytucji i rozwiązań prawnych przypominających te europejskie. Stwierdza się również problem związany z podejściem do prawa własności w planowaniu przestrzennym oraz możliwych sposobów jego ograniczania. Identyfikuje się występowanie konfliktów przestrzennych oraz tendencje niektórych inwestorów do wymuszania swojej koncepcji zabudowy. Jednym z ważniejszych, dyskutowanych problemów jest podejście do zagospodarowania stref przybrzeżnych, w tym zagwarantowania ich powszechnej dostępności. Można też wskazać, że w Izraelu mieszka i pracuje jedna z najbardziej uznanych specjalistek od międzynarodowych porównań prawa planowania przestrzennego – prof. Rachelle Alterman (autorka, która również obserwuje i potrafi ciekawie skomentować problemy polskiego systemu planowania przestrzennego).