Jacek Dubois: Gdy zadzwoni diabeł wcielony

Adwokat nigdy nie broni zbrodni, tylko człowieka.

Publikacja: 28.02.2024 02:01

Jacek Dubois: Gdy zadzwoni diabeł wcielony

Foto: Robert Gardziński

Pisząc książkę „Mordowanie na ekranie”, obejrzałem kilkadziesiąt thrillerów sądowych i dopatrzyłem się w nich pewnego schematu. Dochodzi do brutalnego morderstwa, którego wyjaśnienie powierzone zostaje wschodzącej gwieździe prokuratury. Wkrótce doprowadza do zatrzymania podejrzanego i kieruje przeciwko niemu akt oskarżenia. Podejrzany zatrudnia adwokata i w ten sposób pojawiają się protagonista i antagonista, którzy stoczą pasjonującą sądową batalię.

Opinia publiczna, zakładając, że prokurator prawidłowo wytypował sprawcę, jednoczy się przeciwko podejrzanemu, uznając go za wcielonego diabła, a odium tej nienawiści spływa na adwokata, który przez opinię publiczną utożsamiany jest ze swoim klientem. Scenarzysta, chcąc dać mu możliwość wytłumaczenia, dlaczego podjął się obrony takiej kreatury, doprowadza do sceny konfrontacji, najczęściej w windzie, barze czy toalecie. Tam właśnie adwokat spotyka dziennikarza, który próbuje dociec, jak można bronić kogoś tak złego.

Pozostało 82% artykułu

Świąteczna oferta

PRO.RP.PL za 39 zł
Zyskaj dostęp do raportów, analiz i komentarzy niezbędnych w codziennej pracy każdego PROfesjonalisty.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Granice wolności słowa
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Nic się nie stało
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Policjant zawinił, bandziora powiesili
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Młodszy asystent, czyli kto?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rzecz o prawie
Jakub Sewerynik: Wybory polityczne i religijne