Adam Bosiacki: Bronić słabszych i strzec historii

O tym, dlaczego zdecydował się zostać prawnikiem, opowiada Adam Bosiacki, profesor nauk prawnych z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego, adwokat.

Publikacja: 19.04.2022 09:36

Adam Bosiacki: Bronić słabszych i strzec historii

Foto: Adobe Stock

Co spowodowało, że został pan prawnikiem?

W czasach licealnych myślałem najpierw o pracy archeologa, która była zbieżna z moim zainteresowaniem historią. Kiedy jednak rozważałem ten pomysł, doszedłem do wniosku, że mimo wszystko jako archeolog nie zawsze mógłbym widzieć efekty mojej pracy, a na tym dosyć mi zależało. Wówczas mój śp. Ojciec zasugerował, że powinienem zdecydować się na studia prawnicze, i ta koncepcja od razu przypadła mi do gustu. Idea stawania w obronie słabszych zawsze była mi bliska, a ponadto adwokat nieodmiennie kojarzył mi się z człowiekiem o wysokiej kulturze osobistej, wszechstronnym wykształceniu (zwłaszcza pod kątem nauk społecznych) oraz mającym możliwości prowadzenia również działalności społecznej. Wybrałem więc prawo, jednocześnie nie odrzucając definitywnie pomysłu o podjęciu studiów archeologicznych, które mógłbym ukończyć jednocześnie bądź po zdobyciu zawodu prawnika.

Pozostało 88% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Małgorzata Kurzynoga: Przepisy o luce płacowej wprowadzą rewolucję w ogłoszeniach o pracę
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Tymczasowe aresztowanie ma być tymczasowe
Rzecz o prawie
Anna Nowacka-Isaksson: Donos, położniczka i dorabianie
Rzecz o prawie
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Co wynik ostatnich wyborów wskazuje prawnikom?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Postawić krzyżyk. Na papierze