Czy oni się zreflektują, jak przesadzali, czy będą ignorować panią ambasador, jak ignorują inaczej myślących Polaków i demokratycznie wybrane władze?
– Pora powiedzieć to głośno. Jeśli chodzi o problemy z praworządnością, spora część tego, co docierało na Zachód, było efektem rosyjskiej dezinformacji. Zarówno Unia, jak i Ameryka przyjmowały ją bezkrytycznie – powiedziała przed kilku dniami w wywiadzie dla Interii była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher.
Na uwagę dziennikarza, że ona też krytykowała rząd za niektóre jego kroki, odpowiedziała:
– Polska ma problemy z sądami, ale wierzę, że przejściowe. Gdyby było tak źle, jak to przedstawiają w Brukseli, amerykańskie firmy nie inwestowałyby nad Wisłą miliardów dolarów. Uważam, że Polsce należą się przeprosiny. Ze strony Unii i USA.
Czytaj więcej
Czasami jesteście nadmiernie wyczuleni na pewne kwestie, które bierzecie zbyt osobiście. Powinniście mieć o wiele więcej pewności siebie w tym, co osiągnęliście - mówiła w wywiadzie dla TVN24 ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher, której kadencja kończy się w dniu zaprzysiężenia Joe Bidena.