Reklama

Marek Domagalski: Kontrola nadzwyczajna sądów

Polskie prawo zawiera kilka procedur weryfikacji wadliwych wyroków. Czasem nie wystarczą do naprawy błędów popełnionych przez stronę procesu czy sędziego.

Publikacja: 18.01.2022 11:49

Sąd Najwyższy

Sąd Najwyższy

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

Od początku sprawy sądowej trzeba unikać błędów, a kontrolę nadzwyczajną należy zostawić jako ostateczność.

Pokazuje to zeszłotygodniowa sprawa przed Izbą Kontroli Nadzwyczajnej Sądu Najwyższego o naprawienie wadliwie przeprowadzonej przed jednym z sądów rejonowych adopcji rodzeństwa do USA, którą urzędnik imigracyjny po trzech latach zakwestionował, gdyż nie zastosowano w polskim sądzie bardziej rygorystycznej procedury właściwej dla adopcji zagranicznej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Temidy powód do wstydu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Rzecz o prawie
Jacek Dubois: Niech zginie świat
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Spożycie muchomora obciąża konsumenta
Rzecz o prawie
Katarzyna Batko-Tołuć: Kwestia smaku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Rzecz o prawie
Robert Damski: Paweł i Gaweł w jednym stali domu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama