Jak dbać o zachowanie ładu prawnego, gdy obraca się w ruiny cały cywilizowany świat? Z takim dylematem musieli zmierzyć się polscy prawnicy podczas drugiej wojny światowej.
Decyzja władz okupacyjnych o zachowaniu polskiego systemu prawnego może zaskakiwać, ale zapadła już 12 października 1939 r. w dekrecie Hitlera powołującym do życia tzw. Generalne Gubernatorstwo. Wyraźnie jednak podkreślał, że „obowiązujące dotychczas polskie prawo pozostaje w mocy, o ile nie jest sprzeczne ze zwierzchnictwem Rzeszy". Dlaczego Niemcy nie narzucili podbitemu państwu własnego prawa? Najprawdopodobniej zdecydowały względy praktyczne, czyli konieczność zapewnienia normalnego obrotu prawnego, co miało zminimalizować wojenny chaos.