Do prawie 555 tys., czyli o 43 tys., powiększyła się w zeszłym roku w Polsce grupa specjalistów od technologii informacyjnych (ICT) – wynika z danych Eurostatu. Ten wynik dał nam trzecie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej. Większy przyrost liczby informatyków zanotowały tylko Niemcy i Francja.

W Niemczech, które są największym w Europie rynkiem pracy dla specjalistów ICT, w ub.r. ich zatrudnienie zwiększyło się o prawie 338 tys., do ponad 2 mln. Z kolei w zajmującej drugie miejsce Francji na koniec zeszłego roku było ponad 1,2 mln informatyków, o ponad 87 tys. więcej niż rok wcześniej.
Dużo wolniej przybywało ich w mocno dotkniętych kryzysem pandemii Włoszech i Hiszpanii, które zajmują trzecie i czwarte miejsce wśród największych rynków pracy w ICT w Europie. Polska jest na piątej pozycji, do czego przyczynia się również wzrost popularności kierunków związanych z technologiami informacyjnymi. Jednak liczba kończących je absolwentów wciąż jest zbyt mała jak na rosnące zapotrzebowanie firm.
W roku akademickim 2020/2021 studia związane z ICT ukończyło 12,1 tys. osób, o 0,6 tys. więcej niż rok wcześniej. Tymczasem po chwilowym załamaniu rynku podczas lockdownu popyt na specjalistów ICT znów rośnie, wspomagany przez przyspieszoną cyfryzację gospodarki. – Dziś mamy trzykrotnie więcej aktywnych ofert pracy niż przed rokiem – twierdzi Tomasz Bujok, prezes No Fluff Jobs, portalu z ofertami pracy w IT.