Wpływ mają na to liberalne procedury legalizacji pobytu i pracy, bliskość geograficzna i kulturowa, a także stosunkowo duży potencjał kadrowy Ukrainy – twierdzi w najnowszym raporcie agencja pracy EWL.
Odkąd sąsiedzi ze Wschodu mogą okresowo zarabiać u nas bez formalnych zezwoleń, są bezkonkurencyjni, nawet w kryzysie. To oni podbili i skutecznie opanowali rynek pracy sezonowej w Polsce. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej potwierdza, że wśród wszystkich zaproszonych przez krajowych pracodawców cudzoziemskich pracowników 90 proc. to Ukraińcy.
Chętni do pracy na plantacjach i w sadach
Na legalne sześciomiesięczne (w ciągu roku kalendarzowego) saksy do Polski mogą przyjeżdżać spoza obszaru UE także Rosjanie, Białorusini, obywatele Mołdowy i Gruzji, ale kolejny już rok stanowią ledwie ułamek fali ukraińskich pomocników przyjmowanych do prac domowych, w sadach i na budowach. W 2011 roku polscy pracodawcy zarejestrowali w urzędach prawie 260 tys. oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy cudzoziemcom, z których niemal 240 tys. przypadało na obywateli Ukrainy. W 2012 roku prognozuje się utrzymanie liczby rejestrowanych oświadczeń dla obcokrajowców na podobnym lub nieco niższym poziomie co w roku poprzednim, przy jednoczesnym wzroście liczby zezwoleń na długoterminową pracę - po obcokrajowców coraz częściej sięgają pracodawcy, którzy chcą się związać z zagranicznymi pracownikami na dłużej. Jednocześnie wyhamowuje dynamika sezonowego zatrudniania cudzoziemców - w III kwartale 2012 roku zarejestrowano w Powiatowych Urzędach Pracy zaledwie 48,7 tys oświadczeń, co oznacza spadek o ponad 9 tysięcy w stosunku do III kwartału 2011 roku.
Krucho z posadami nad Dnieprem
W przeprowadzonym przez EWL badaniu ukraińscy respondenci pozytywnie oceniają zmiany w polskiej polityce migracyjnej Jednocześnie większość ankietowanych negatywnie oceniła sytuację na rynku pracy na Ukrainie - tylko 4 proc. respondentów określiło ją jako pozytywną, aż 70 proc. odpowiedzi badanych określało obecny stan ukraińskiego rynku pracy negatywnie. Na tak pesymistyczny obraz zatrudnienia na Ukrainie wpływ ma realny poziom bezrobocia, a także warunki zatrudnienia, takie jak niskie płace, czy nie wypłacanie pensji.
Branże, w których obywatele Ukrainy najchętniej szukają pracy w Polsce to sektor produkcyjny (33 proc. badanych), gastronomia, hotelarstwo, budownictwo, przemysł ciężki i lekki oraz transport . Preferowane stanowiska zawodowe to z kolei specjaliści i pracownicy niższego szczebla.