Agencja prasowa Associated Press puściła przed kilkoma dniami w świat długi reportaż o perspektywach kariery w szybko rosnącym sektorze nowoczesnych usług dla biznesu w Polsce. Jako przykład podała Hiszpana – księgowego, który pracuje w krakowskim centrum firmy Luxoft. Po raz pierwszy przyjechał tu z miłości. Po raz drugi, po dłuższych, bezskutecznych próbach znalezienia zatrudnienia w Hiszpanii, wrócił nad Wisłę do pracy.
Reportaż AP, który trafił pewnie do serwisów i gazet w wielu krajach, może skłonić do pomyślenia o karierze w Polsce kolejnych zagranicznych specjalistów. Jednak już teraz chętnych nie brakuje.
100-proc. wzrost
– Mamy coraz więcej CV z zagranicy, choć nie prowadzimy tam kampanii rekrutacyjnych – twierdzi Marek Grodziński, dyrektor Centrum BPO Capgemini i wiceprezes ABSL, organizacji zrzeszającej inwestorów tego sektora. Jego zdaniem cudzoziemców do polskich centrów usług przyciąga m.in. dynamiczny rozwój rynku BPO i SSC w Polsce. Informacje o kolejnych inwestycjach, dwucyfrowym wzroście zatrudnienia w tym sektorze zwracają uwagę zachodnich mediów i ich czytelników.
15,5 tys. obywateli innych państw Unii mieszkało w 2011 r. w Polsce
Potwierdza to Jadwiga Naduk, szefowa działu badań rynkowych w firmie rekrutacyjnej Hays, partnera ABSL. Według niej w porównaniu z 2010 rokiem liczba aplikacji zagranicznych kandydatów do pracy w centrach usług biznesowych wzrosła o 30 proc.