Powstaną listy zawodów, w których nie zatrudnisz obcokrajowca. Na wypadek kryzysów

Nowe przepisy zatrudniania cudzoziemców wchodzą w życie już od czerwca. Te największe zmiany od lat wprowadzają nowe narzędzie – listy zawodów, w których... zatrudnienie cudzoziemców będzie wstrzymane. Wyjaśniamy, o co chodzi.

Publikacja: 23.05.2025 04:22

Powstaną listy zawodów, w których nie zatrudnisz obcokrajowca. Na wypadek kryzysów

Foto: Adobe Stock

Od czerwca zarówno powiaty, jak i rząd będą mogły tworzyć listy zawodów, dla których obcokrajowcy nie dostaną pozwolenia na pracę. Czy takie listy będą ustalane z góry? Czy wiadomo, których sektorów mogą dotyczyć? Zapytaliśmy resort pracy i polityki społecznej, a także prawnika i dyrektora urzędu pracy, co zmienią ustawy, które wejdą w życie w czerwcu.

Listy limitujące zatrudnianie obcokrajowców to narzędzie stworzone do rozwiązywania nagłych kryzysów, związanych np. z dużymi zwolnieniami grupowymi czy innymi scenariuszami, które trudno dziś przewidzieć.

Na listy mogą trafić zarówno konkretne zawody, np. sprzedawca czy technik IT, ale też możliwe będzie ograniczanie liczby wydawanych zezwoleń. Eksperci i urzędnicy uspokajają, że na razie nikt takich list nie tworzy, a dopóki bezrobocie w Polsce jest rekordowo niskie, ryzyko ich powstania jest niewielkie.

Foto: Paweł Krupecki

List jeszcze nie ma i nie muszą powstać. Ale mogą

– Obecnie nie istnieje lista zawodów, o której mowa w ustawie – nowe przepisy jeszcze nie weszły w życie. Ustawa, która zacznie obowiązywać 1 czerwca 2025 r., daje możliwość tworzenia takich list, ale nie nakłada obowiązku ich sporządzania – uspokaja biuro prasowe Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. W praktyce starosta danego powiatu, jeśli będzie widział taką potrzebę – zdecyduje o przygotowaniu listy zawodów i rodzajów pracy, w których zezwolenia na pracę cudzoziemcom nie będą wydawane.

Jak będzie wyglądał taki proces? Sama procedura ma być elastyczna i umożliwiać dostosowanie decyzji do lokalnych warunków rynku pracy. Starosta, na wniosek dyrektora powiatowego urzędu pracy, może sporządzić listę zawodów, w których nie będą wydawane zezwolenia na pracę cudzoziemcom w danym powiecie. Przy jej tworzeniu weźmie pod uwagę: stopę bezrobocia, liczbę lokalnych ofert pracy i zarejestrowanych bezrobotnych oraz ewentualne zwolnienia grupowe. Taka lista trafi do opiniowania do powiatowej rady rynku pracy, następnie - do zatwierdzenia przez wojewodę, który oceni ją pod kątem bezpieczeństwa państwa, polityki migracyjnej i potrzeb rynku pracy. Zatwierdzona lista trafia do rejestru zawodów objętych ograniczeniami na terenie danego powiatu, a urzędy pracy będą sprawdzać, czy dany zawód znajduje się na liście obowiązującej w konkretnym powiecie.

Czytaj więcej

Co się dzieje z polskim rynkiem pracy? Najnowszy raport PARP o trendach

Na celowniku branże nadwyżkowe

– Jeśli chodzi o potencjalne zawody objęte ograniczeniami, to – w mojej ocenie – mogą to być branże nadwyżkowe, w których liczba osób poszukujących pracy przekracza liczbę dostępnych miejsc. Przykładem mogą być rolnictwo, hotelarstwo, gastronomia, handel detaliczny czy zawód kasjera – wyjaśnia w rozmowie z „Rzeczpospolitą” Wiesław Leszko, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Otwocku. To sektory, w których często występuje duża rotacja, niższe wymagania kompetencyjne, a jednocześnie cieszą się dużym zainteresowaniem cudzoziemców.

Leszko przyznaje, że tworzenie tych list jest już tematem rozmów w gronie dyrektorów urzędów pracy, ale na razie jest tu jeszcze sporo niewiadomych, ponieważ przepisy wejdą w życie w czerwcu i jeszcze nie były stosowane w praktyce. – Trudno dziś powiedzieć, jak długo będzie trwała procedura wprowadzenia takiego ograniczenia. Nawet jeśli urząd pracy zidentyfikuje nadmierną koncentrację zatrudnienia cudzoziemców w danej branży, to procedura wymaga konsultacji, przekazania informacji do wojewody, a następnie publikacji ogłoszenia przez starostę. Przewidziano również tryb odwoławczy przed publikacją. To wszystko oznacza, że decyzje te nie zapadną z dnia na dzień. I pozostaje pytanie, czy w momencie wejścia w życie takiego ograniczenia problem nadal będzie aktualny – mówi Leszko.

Czytaj więcej

Zetki marzą o pracy na stabilnym etacie

Kryzysy na rynku pracy są nieuniknione

Uspokajają również eksperci. – To rozwiązanie nie było wprowadzone pod konkretny sektor czy z myślą o konkretnych zawodach, ono jest przewidziane na sytuacje nagłe, na które trudno się przygotować wcześniej, na duże zwolnienia grupowe lub inne kryzysy na rynku pracy – mówi Wojciech Kruk, radca prawny w zespole prawa pracy w kancelarii Grant Thornton.

Jego zdaniem listy mogą powstać w przyszłości. – Byłbym zaskoczony, gdyby nie były podejmowane przynajmniej próby stworzenia takich list i wdrożenia ich w życie. Na ile jednak ten proces okaże się wydolny i rzeczywiście będzie spełniał swoją funkcję, ciężko jest dziś ocenić – mówi ekspert. Jako przykład podaje hipotetyczną sytuację, w której wstrzymywane będą decyzje o zezwoleniach na pracę w konkretnym zawodzie do czasu zatwierdzenia przez wojewodę listy zawodów, w których odmawia się wydania zezwolenia. – Wnioski nie byłyby więc odrzucane, ale ich rozpatrywane trwałoby na tyle długo, że ostatecznie dany zawód udałoby się wpisać na listę ograniczeń. Oczywiście nie przesądzam, że tego rodzaju praktyki będą stosowane. Może bowiem również zdarzyć się tak, że procedura zatwierdzenia listy zawodów limitowanych będzie trwała na tyle długo, że trudna sytuacja na lokalnym rynku pracy zdąży ulec znacznej poprawie, a limitowanie zatrudnienia cudzoziemców w danym zawodzie nie będzie ostatecznie konieczne – mówi prawnik.

Światło na nowe regulacje rzucają też niedawne wypowiedzi np. ministra Macieja Berka, przewodniczącego Komitetu Stałego Rady Ministrów, który zauważył, że w pracach deregulacyjnych rząd odrzucił postulaty przedsiębiorców o ułatwienia przy zatrudnianiu obcokrajowców, ze względu na kryzys wizowy i „absolutnie skrajnie wystawiony na zjawiska przestępcze napływ osób w strumieniach opartych na wizach studenckich i pracowniczych”.

Od czerwca zarówno powiaty, jak i rząd będą mogły tworzyć listy zawodów, dla których obcokrajowcy nie dostaną pozwolenia na pracę. Czy takie listy będą ustalane z góry? Czy wiadomo, których sektorów mogą dotyczyć? Zapytaliśmy resort pracy i polityki społecznej, a także prawnika i dyrektora urzędu pracy, co zmienią ustawy, które wejdą w życie w czerwcu.

Listy limitujące zatrudnianie obcokrajowców to narzędzie stworzone do rozwiązywania nagłych kryzysów, związanych np. z dużymi zwolnieniami grupowymi czy innymi scenariuszami, które trudno dziś przewidzieć.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Co się dzieje z polskim rynkiem pracy? Najnowszy raport PARP o trendach
Rynek pracy
Giełdowi prezesi ambitni i coraz lepiej wykształceni
Rynek pracy
Firmowy prezent dla pracowników: dwie godziny na poprawę relacji
Rynek pracy
Z wyższymi zarobkami łatwiej jest o zdalną pracę
Rynek pracy
Nie pracuj jak mrówka. Lepiej weź przykład z surykatki