Sztuczna inteligencja już tworzy tysiące nowych miejsc pracy

Uwaga mediów skupia się na ofiarach AI, ale rozwój sztucznej inteligencji to także nowe możliwości kariery dla pracowników, którzy potrafią rozwijać i wdrażać jej rozwiązania.

Aktualizacja: 03.07.2023 06:13 Publikacja: 03.07.2023 03:00

Sztuczna inteligencja już tworzy tysiące nowych miejsc pracy

Foto: Adobe stock

Najgorętszy, czyli najbardziej ceniony zawód 2023 roku? W pierwszym półroczu był nim niewątpliwie prompt engineer, czyli inżynier promptów. Ta nieznana wcześniej specjalizacja zrobiła światową karierę po rozgłosie, jaki w ostatnich miesiącach zdobył ChatGPT. Szybko okazało się, że za skutecznością narzędzi AI muszą stać odpowiedni specjaliści, w tym prompt engineers, którzy potrafią zaprojektować dla sztucznej inteligencji odpowiednie komendy (ang. prompty), by przeszkolić ją w dostarczaniu trafnych, precyzyjnych odpowiedzi i wartościowych tekstów.

W rezultacie inżynierowie promptów niemal z dnia na dzień trafili do czołówki najbardziej poszukiwanych i najwyżej opłacanych specjalistów z wynagrodzeniami rzędu 200–370 tys. dolarów rocznie (w USA). Na zachodnich portalach rekrutacyjnych liczba ofert pracy dla inżynierów promptów idzie już w tysiące (serwis Indeed.com chwali się ponad 3,6 tys. takich ogłoszeń), a oferty skierowane do tych specjalistów pojawiają się też w Polsce. Pionierem była tu spółka InPost, która wiosną ruszyła z rekrutacją prompt inżyniera, oczekując od kandydatów m.in. praktycznego doświadczenia w technologiach generowania języka naturalnego, biegłej znajomości Pythona i wiedzy w obszarze AI dla e-commerce i logistyki.

Efekt ChatGPT

Inżynierowie promptów to może najgorętsza, ale nie jedyna specjalizacja związana ze sztuczną inteligencją, która wkracza do coraz większej liczby zawodów. Według raportu Stanford Institute for Human-Centered Artificial Intelligence w 2022 r. tylko w w USA opublikowano prawie 800 tys. ofert pracy związanych z AI. W Polsce takich statystyk nie ma, lecz łowcy głów zwracają uwagę na rosnący, szczególnie w branży IT, popyt na specjalizacje związane ze sztuczną inteligencją.

Czytaj więcej

Powstają „człekokształtne" i coraz mądrzejsze roboty. Kto jest najlepszy?

Potwierdza to Michał Szum, szef Customer Care w portalu rekrutacyjnym Just Join IT. Jak podkreśla, zaledwie kilka miesięcy od premiery ChatGPT, na Just Join IT pojawiło się ponad 20 tys. ofert, które posiadają w wymaganiach minimum jedną umiejętność związaną z AI. Na czele zestawienia plasuje się język Python (numer jeden w tworzeniu i rozwoju modeli AI) Tech stack specjalistów AI uzupełnia język R, biblioteka TensorFlow czy doświadczenie w uczeniu maszynowym – dodaje Szum.

– Zwiększone zainteresowanie specjalistami z obszaru AI obserwujemy od przełomu 2019 i 2020 r., ale największy boom miał miejsce w I kwartale 2023 r. – twierdzi Martyna Grunt-Mejer, team leader IT Services w firmie rekrutacyjnej Antal. Według niej w związku z rozwojem AI pożądane są m.in. kompetencje w zakresie machine learningu (średnie wynagrodzenie dla Machine Learning Engineera to ok. 22 tys. zł brutto). Poszukiwani są również inżynierowie big data, a ci z doświadczeniem powyżej pięciu lat mogą liczyć na stawki od 32 do 45 tys. zł brutto miesięcznie.

Milionerzy od AI

Polski rekord wynagrodzenia w AI podaje portal rekrutacyjny No Fluff Jobs; w zamieszczonej tam ofercie pracy na stanowisku Principal Deep Learning Engineer określono widełki płacowe na 92–180 tys. złotych netto + VAT, choć część tej kwoty stanowiła równowartość w akcjach firmy.

Ogłoszenia o pracy w kategorii AI to na razie 1 proc. ofert publikowanych na portalu, ale ich liczba rośnie. – Premiera ChatGPT i rosnąca popularność narzędzi AI zachęciły innych do projektów z tego obszaru. To ma przełożenie na rekrutacje, bo coraz więcej dużych firm szuka do swoich zespołów specjalistów od machine learningu czy promptowania – wyjaśnia Tomasz Bujok, prezes No Fluff Jobs.

Czytaj więcej

Sztuczna inteligencja komentuje mecze Igi Świątek. Wimbledon przynosi rewolucję

Według jego danych większość ofert pracy w AI dotyczy dobrze płatnych stanowisk na poziomie mid/senior oraz expert, których stawki w tym roku wyraźnie wzrosły. Na umowach o pracę mediana widełek wynosi obecnie 18–26 tys. zł brutto, a w przypadku umów B2B sięga 30–38 tys. zł netto plus VAT. Nic więc dziwnego, że na ofertę pracy w AI przypada średnio 30 aplikacji, a na niektóre – nawet 80.

– Specjalizacja AI daje szansę, by po roku pracy stać się milionerem, ale coś za coś. Oferty za takie stawki to zazwyczaj duże wymagania: doktorat z konkretnej dziedziny, 10 lat doświadczenia z deep learningiem, sukcesy w trenowaniu konwolucyjnych sieci neuronowych itp. – zaznacza Bujok.

Michał Szum z Just Join IT ocenia, że o ile stawki najczęściej poszukiwanych seniorów oscylują wokół 25 tys. zł miesięcznie brutto, o tyle wyraźnie wzrosły (do ok. 10 tys. zł brutto) stawki juniorów, choć dla nich ofert jest najmniej.

Marketing na czele

Według analizy Just Join IT i RocketJobs.pl duże zainteresowanie AI widoczne w branży IT nie przekłada się na razie tak mocno na cały obszar pracy umysłowej (white-collar); w pierwszej połowie 2023 r. co setna oferta pracy zawierała tam wymagania związane z AI. Również Agnieszka Kolenda, dyrektor zarządzająca Hays Poland, ocenia, że – poza branżą IT – w Polsce nie widać jeszcze znacznego wzrostu zapytań o specjalistów, których podstawowe kompetencje są związane ze sztuczną inteligencją. Pojawiające się w ofertach pracy wymagania związane z AI dotyczą najczęściej umiejętności korzystania z dostępnych narzędzi w celu usprawnienia zadań, co widać najczęściej w marketingu, e-commerce czy w zakupach.

Również dane Just Join ITi RocketJobs.pl wskazują, że na umiejętności związane z AI stawia w Polsce głównie marketing – w takich obszarach, jak content, copywriting, a zwłaszcza SEO, gdzie widać największy wzrost liczby ofert pracy oczekujących znajomości rozwiązań AI (prawie 3,4 proc. ofert). Rośnie też ich udział przy rekrutacji do działów sprzedaży, prawa, Business Intelligence & Data.

– Pojawiają się oczekiwania znajomości najnowszych platform opartych na sztucznej inteligencji, takich jak Midjourney oraz ChatGPT – wyjaśnia Justyna Krzewska, ekspertka JustJoin.It i RocketJobs.pl, dodając, że aż 42 proc. analizowanych ofert związanych z AI zawierało wymagania związane z prompt engineering.

Polscy specjaliści liczą na wsparcie AI

Tylko 13 proc. polskich profesjonalistów obawia się, że AI wpłynie negatywnie na ich sytuację zawodową. Znacznie większa, bo 45 proc., grupa liczy na jej pozytywny wpływ. Tak wynika z badania firmy rekrutacyjnej Hays Poland, które na przełomie maja i czerwca br. objęło ponad 600 specjalistów. Zdaniem największej, 42 proc., grupy badanych wpływ sztucznej inteligencji na ich sytuację zawodową urzeczywistni się w ciągu dwóch–pięciu lat. Osoby pozytywnie nastawione do AI liczą głównie na to, że skróci ona czas pracy (62 proc.) i zautomatyzuje nieciekawe zadania (46 proc.). Pesymiści boją się, że rozwój AI odbierze im pracę lub pogorszy perspektywy zawodowe (56 proc.). ∑

Najgorętszy, czyli najbardziej ceniony zawód 2023 roku? W pierwszym półroczu był nim niewątpliwie prompt engineer, czyli inżynier promptów. Ta nieznana wcześniej specjalizacja zrobiła światową karierę po rozgłosie, jaki w ostatnich miesiącach zdobył ChatGPT. Szybko okazało się, że za skutecznością narzędzi AI muszą stać odpowiedni specjaliści, w tym prompt engineers, którzy potrafią zaprojektować dla sztucznej inteligencji odpowiednie komendy (ang. prompty), by przeszkolić ją w dostarczaniu trafnych, precyzyjnych odpowiedzi i wartościowych tekstów.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Będą podwyżki i nowe miejsca pracy. Coraz wiekszy optymizm firm
Rynek pracy
Miliony Polaków pracują na umowie zlecenia. W jakich branżach jest ich najwięcej?
Rynek pracy
Wzrost płac zachęca firmy do elastycznej pracy. Coraz więcej gigerów
Rynek pracy
Młodzi nie wierzą w siłę dyplomu. Przybędzie nam fachowców?
Rynek pracy
Coraz więcej latynoskich pracowników w Polsce