Kobiety mogą wypełnić lukę

Rosnący deficyt specjalistów i menedżerów w teleinformatyce stwarza szansę wzrostu udziału pań w tej branży.

Publikacja: 16.05.2016 22:00

Jak zachęcić panie do kariery w firmach i instytucjach sektora teleinformatycznego – dyskutowano pod

Jak zachęcić panie do kariery w firmach i instytucjach sektora teleinformatycznego – dyskutowano podczas debaty towarzyszącej gali inaugurującej raport „Kobiety w technologiach”

Foto: Fotorzepa, Borys Skrzyński Borys Skrzyński

– Musimy inwestować w rozwój kompetencji cyfrowych dziewcząt i zerwać ze stereotypem, że technologie są domeną mężczyzn. Najważniejsze jest jednak to, by pokazywać dobre przykłady i promować kobiety, które osiągnęły sukces w tej branży – mówiła Joanna Pruszyńska-Witkowska, inicjatorka projektu „Znane ekspertki", podczas gali inaugurującej raport „Kobiety w technologiach". Ten cel realizuje sam raport, w którym zaprezentowano m.in. listę ponad 100 najbardziej wpływowych kobiet polskiego sektora IT oraz wybraną spośród nich dziesiątkę najważniejszych kobiet branży teleinformatycznej w Polsce.

Dobry wybór dla pań

Branżowe statystyki nie są jednak korzystne dla pań – raport potwierdza, że w sektorze teleinformatycznym dominują mężczyźni – zarówno wśród specjalistów, jak i menedżerów. Udział kobiet w zarządach ponad 180 analizowanych przez autorów raportu firm ICT wynosi zaledwie 10,6 proc., co w praktyce oznacza, że panie zajmują tylko 48 z 452 najwyższych stanowisk menedżerskich. Jeszcze mniejszą, bo zaledwie 5-proc., reprezentację mają zaś na stanowiskach prezesów czy dyrektorów generalnych.

Autorzy raportu opracowanego na zlecenie „Znanych ekspertek" zwracają uwagę, że mimo dużego zainteresowania dziewcząt naukami ścisłymi (74 proc.) i rosnącego udziału dziewcząt w kierunkach technicznych od ponad dziesięciu lat zauważalny jest spadek zainteresowania kobiet karierą w branży teleinformatycznej. W wielu krajach sytuacja jest jeszcze gorsza, gdyż spada nawet liczba studentek kierunków informatycznych – widać to w USA i w niektórych najbardziej rozwiniętych krajach Unii Europejskiej. W rezultacie w skali całej Unii jest tylko 3 proc. absolwentek studiów teleinformatycznych (w porównaniu z 9,5 proc. mężczyzn), a na karierę w ICT decyduje się tylko niewielka część z nich.

Wacław Iszkowski, prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji, twierdzi, że trudno jest znaleźć racjonalną odpowiedź na pytanie, dlaczego tak mało kobiet wybiera branżę ICT. Tym bardziej że wydaje się ona wręcz stworzona dla ich potrzeb. Nie wymaga ciężkiej pracy fizycznej i oferuje dużą elastyczność pracy.

Hamulec stereotypów

– Rozwój nowoczesnych technologii sprawia, że mamy coraz większe możliwości np. w korzystaniu z elastycznych form pracy – mamy szansę pracy z domu, dostosowania godzin pracy do codziennych obowiązków. Taka forma pracy powinna kobietom przynosić nie tylko korzyści ekonomiczne, ale także społeczne, dlatego warto z niej korzystać – przekonywała Marina Wes, menedżer Banku Światowego.

Na atut elastyczności zwracały też uwagę same kobiety robiące karierę w nowych technologiach. One z kolei wśród barier ograniczających szanse zawodowe kobiet zwracały uwagę na stereotypy. Magdalena Dziewguć, menedżer w Google'u, podkreślała, że powszechne stereotypowe postrzeganie roli społecznej kobiet – jako matek i żon – hamuje ich chęć awansu i obniża poczucie wartości kariery zawodowej. Wiele pań rezygnuje z niej,obawiając się, że zaniedba przez to swoje obowiązki rodzinne. Stereotypy sprawiają też, że kobiety mają często opory, by wejść do „męskich branż", a za taką uważana jest ICT – mówiła Bożena Leśniewska, członek zarządu Orange Polska, przyznając, że sporą część swojej kariery była jedyną kobietą wśród menedżerów. Jak wynika z raportu, także w radach nadzorczych panie w polskiej branży teleinformatycznej są w mniejszości – ich udział wynosi tam zaledwie 17,3 proc.

Nie tylko programiści

Jest jednak szansa, by odsetek pań – zarówno wśród specjalistów, jak i menedżerów zwiększyć. Zachęca do tego demografia i rozwój gospodarki. Jak przypominała Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej, statystyki dotyczące zatrudnienia wskazują, że w najbliższej dekadzie firmy ICT jako jedyne będą potrzebowały tysięcy dobrze wykształconych pracowników. Bruksela ocenia, że deficyt specjalistów IT w najbliższych latach wzrośnie w krajach Unii do 900 tys.

Kobiety mogłyby pomóc wypełnić tę lukę, tym bardziej że – jak przypominała Magdalena Czubaszek z PwC – rozwój nowych technologii (w tym Big Data) sprawia, że jest tam miejsce nie tylko dla programistów, ale także dla ekonomistów, statystyków, a nawet humanistów. – Coraz większe nasycenie codziennego życia technologiami, ich dostępność sprawiają, że nie sposób określić jednej, wąsko zdefiniowanej grupy odbiorców. Stąd logiczne i biznesowo uzasadnione jest tworzenie zróżnicowanych zespołów pracowniczych, których działania wpiszą się w potrzeby i oczekiwania nie mniej zróżnicowanych klientów – podkreślała Bożena Leśniewska.

więcej www.znaneekspertki.pl

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie