Menedżer z zagranicy poszukiwany

Choć menedżerowie z zagranicy są średnio trzykrotnie drożsi niż krajowi, na świecie ich liczba nie maleje

Publikacja: 09.01.2013 04:17

Menedżer z zagranicy poszukiwany

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

Szefowie sprowadzani z zagranicy,  popularnie określani jako ekspaci, nie odczuli skutków kryzysu, który skłonił firmy do szukania oszczędności. W tym przypadku  spółki specjalnie nie tną wydatków – wynika z globalnego raportu firmy Pedersen & Partners,  która specjalizuje się w  Executive Search, czyli rekrutacji na   najwyższe stanowiska.

Według jej danych w zależności od kraju i kosztów utrzymania łączna wartość pakietu wynagrodzenia menedżera z zagranicy jest średnio dwu-, pięciokrotnie wyższa od płacy lokalnego szefa (obok zarobków trzeba też uwzględnić np. wynajem domu, szkołę  dla dzieci,  fundusz na przeprowadzkę). Mimo to w skali świata udział zagranicznych menedżerów nie maleje –  co czwarta firma przyznaje nawet, że zatrudnia teraz więcej ekspatów niż przed pięcioma  laty  (prawie tyle samo mówi tu o spadku). Najwięcej, bo 40 proc., korporacji utrzymało ich liczbę na stałym poziomie. Dlaczego firmy sprowadzają menedżerów  z zagranicy?

– Koszt ekspata może być bardzo znaczący, ale nadal jest dużo niższy niż potencjalna strata spowodowana przez złe zarządzanie. Rekrutacja  i utrzymanie najlepszych menedżerów jest głównym czynnikiem sukcesu  dla międzynarodowych firm – podkreśla Paul Pedersen, szef Pedersen & Partners. W jej badaniu  firmy wymieniają trzy główne przyczyny zatrudnienia  ekspata.

Pierwsza to potrzeby biznesowe na lokalnym rynku i deficyt  odpowiednich kadr.  Przysłany z centrali zagraniczny menedżer często ma też  wprowadzić i rozwinąć w lokalnej spółce kulturę korporacyjną. Trzecim powodem jest rozwój kompetencji menedżerskich dzięki wymianie  międzykulturowej –  w większości globalnych korporacji  obiecujący menedżerowie muszą się sprawdzić na kilku rynkach.

Choć eksperci Pedersen & Partners mówią o  utrzymującym się  popycie na top menedżerów z zagranicy,  to zwracają uwagę na zmiany w  regionach. Udział  ekspatów spada np. w Europie Środkowo-Wschodniej, w tym w Polsce  i Czechach, gdzie  większość z nich zastąpili lokalni menedżerowie. Z kolei w takich krajach jak Uzbekistan  czy Armenia zagraniczni menedżerowie są nadal w cenie. Co nie znaczy, że zawsze spełniają pokładane  w nich nadzieje.

Jak ocenia  Pedersen & Partners, najłatwiej im spełnić cele związane z wprowadzeniem korporacyjnych struktur i procesów. Najtrudniej zaś o sukcesy w kwestiach związanych z ludźmi – co utrudniają różnice językowe i kulturowe. – Sukces ekspata w większym stopniu zależy od jego inteligencji emocjonalnej niż od twardych umiejętności. Szansę na sukces mają ci, którzy umieją dopasować kulturę firmy do lokalnych warunków, potrafią improwizować i rozwijać  biznes w niepewnym otoczeniu – zaznacza Poul Pedersen.

Szefowie sprowadzani z zagranicy,  popularnie określani jako ekspaci, nie odczuli skutków kryzysu, który skłonił firmy do szukania oszczędności. W tym przypadku  spółki specjalnie nie tną wydatków – wynika z globalnego raportu firmy Pedersen & Partners,  która specjalizuje się w  Executive Search, czyli rekrutacji na   najwyższe stanowiska.

Według jej danych w zależności od kraju i kosztów utrzymania łączna wartość pakietu wynagrodzenia menedżera z zagranicy jest średnio dwu-, pięciokrotnie wyższa od płacy lokalnego szefa (obok zarobków trzeba też uwzględnić np. wynajem domu, szkołę  dla dzieci,  fundusz na przeprowadzkę). Mimo to w skali świata udział zagranicznych menedżerów nie maleje –  co czwarta firma przyznaje nawet, że zatrudnia teraz więcej ekspatów niż przed pięcioma  laty  (prawie tyle samo mówi tu o spadku). Najwięcej, bo 40 proc., korporacji utrzymało ich liczbę na stałym poziomie. Dlaczego firmy sprowadzają menedżerów  z zagranicy?

Rynek pracy
Kogo szukają pracodawcy? Rośnie liczba wolnych miejsc pracy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Rynek pracy
Coraz więcej niepracujących przypada na pracujących. W tych regionach jest najgorzej
Rynek pracy
Coraz więcej pracujących cudzoziemców. Najwięcej jest ich na Mazowszu
Rynek pracy
Listopadowe dane z rynku pracy w USA nieco lepsze od prognoz
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Rynek pracy
Czy strategia migracyjna zatrzyma boom w budownictwie