Norwegia, Szwecja, Francja, Włochy i Finlandia tworzą europejską czołówkę państw z największym 30–40-proc. udziałem kobiet we władzach firm – wynika z analizy brytyjskiego serwisu smallbusinessprices. Polsce, gdzie udział kobiet we władzach dużych spółek giełdowych (WIG30) nie przekracza 15 proc., daleko do tej grupy, w której dominują zresztą kraje z obowiązkowymi kwotami dla kobiet w radach nadzorczych (jedynie w Finlandii nie ma tego przymusu).
    Możemy się trochę pocieszyć, że daleko nam też do państw z dołu tabeli, który tworzą Węgry i Czechy z odpowiednio 4,6 i 6,2-proc. udziałem pań we władzach dużych firm.