Od początku stycznia do 10 lutego ogłosiły plany cięcia ponad 94 tys. etatów, a rok wcześniej było to 26,5 tys. Największy w tym udział mają firmy mające siedziby w Europie Zachodniej, co oznacza, że najwyższe od 13 lat bezrobocie w strefie euro może wzrosnąć jeszcze bardziej.

Tempo redukcji zatrudnienia w tym okresie jest najwyższe od 2009 roku, kiedy europejskie i amerykańskie gospodarki kurczyły się z powodu najgłębszej recesji od drugiej wojny światowej.