– Mimo wysokiego bezrobocia  pracodawcy w 2013 r. częściej mieli problemy w rekrutacji pracowników spełniających ich wymagania – wynika z ogłoszonej w poniedziałek IV już edycji  badania Bilans Kapitału Ludzkiego (BKL), które jesienią ubiegłego roku objęło  m.in. ponad 16 tys. pracodawców i ponad 17,9 tys. osób w wieku produkcyjnym.

Według deklaracji badanych firm aż 78 proc. pracodawców, którzy w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie poszukiwali pracowników, doświadczało trudności w znalezieniu ludzi na oferowane stanowisko. Choć kandydatów nie brakowało, to  ponad 80 proc. pracodawców wskazało, że kluczowym powodem trudności ze znalezienie pracowników było  niespełnianie oczekiwań przez kandydatów. Pracodawcom przede wszystkim nie odpowiadały ich kompetencje i umiejętności.

Co prawda jest to po części wina samych firm czy raczej wzrostu ich wymagań. Eksperci BKL zwracają uwagę, że w warunkach trudniejszej sytuacji rynkowej firmy częściej szukały  pracowników zdolnych do jak najszybszego osiągnięcia pełnej wydajności, w których nie ma potrzeby inwestować. To z kolei utrudniało sytuację absolwentów. W dodatku firmy zamiast wąsko wyspecjalizowanych kandydatów szukają teraz ludzi mających tzw. kompetencje transferowalne, czyli przydatne na większej liczbie stanowisk pracy.

– Kompetencje transferowalne powinny być kształtowane w okresie nauki w szkole i na uczelni, ale wymaga to zmiany sposobu uczenia i poziomu wymagań – przekonuje prof. Jarosław Górniak, kierownik naukowy projektu BKL. Jak zaznacza, nie chodzi tylko o trenowanie praktycznych umiejętności podczas praktyk i staży w firmach.  Potrzebny jest też większy wpływ przedsiębiorstw na kształt programów nauczania.

Dorośli Polacy częściej powinni też uzupełniać swoje kwalifikacje, co w ubiegłym roku (na kursach i na własną rękę) robiło tylko 27 proc., podczas gdy unijna średnia sięga prawie 37 proc.