W badaniu wzięli udział przede wszystkim ludzie z wyższym wykształceniem, młodzi, którzy nie skończyli 35 lat oraz mieszkańcy dużych miast. OBW to badanie, do którego może przystąpić każdy dobrowolnie ( i samodzielnie) w internecie. Najprawdopodobniej ze względu na to, że biorą w nim udział przede wszystkim specjaliści, informacje o podwyżkach są tak optymistyczne. Wyniki ankiety przedstawiła Ewelina Jurczak na łamach portalu wynagrodzenia.pl. Wśród ponad 125 tys. uczestników badania prawie 46 tys. ma wyższe zarobki niż rok wcześniej. - Przyczyny tego wzrostu mogą być różne, część pracowników otrzymała podwyżkę, inni zmienili prace na lepiej płatną lub otrzymali premię – relacjonuje autorka i dodaje: - Co dziesiąty pracownik zarabiał w 2014 roku mniej niż rok wcześniej, a w przypadku 45 proc. płaca nominalnie się nie zmieniła.
Najczęściej więcej pieniędzy dostali specjaliści (45 proc), najrzadziej - szeregowi pracownicy (32 proc.) Co ciekawe nieco mniej niż specjalistów uhonorowano podwyżkami dyrektorów (41 proc.) i kierowników (44 proc.) Łatwiej było dostać podwyżkę w korporacji niż w małej czy średniej firmie. Z informacji przekazanych przez respondentów wynika, iż częściej niż w firmach z kapitałem polskim częściej płace się zmniejszały lub nie zmieniały wartości niż w firmach z przewaga kapitału zagranicznego. Częściej płace rosły w regionach rozwiniętych gospodarczo niż z tak zwanej Polski B. To oznacza, iż różnice w poziomie życia pomiędzy regionami nie maleją.
Co dziesiąty dyrektor i co dziewiąty pracownik szeregowy miał niższe wynagrodzenie niż dwa lata temu. Mediana wynagrodzeń dyrektorów, którzy otrzymali w zeszłym roku wyższe wynagrodzenie to 24 tys. zł brutto miesięcznie, o 7,7 tys. zł więcej niż mediana płac szefów, których wynagrodzenia zmniejszyły się i o 4,5 tys. zł wyższa od tych, których wynagrodzenia nie zmieniły się.