Etat nie zawsze najlepszy

Od kilku lat słyszymy wiele na temat tzw. umów śmieciowych. Szczególnie głośno było o nich w ubiegłym roku, w czasie kampanii wyborczej. Czy rzeczywiście umowy o współpracę są aż tak złe? Czy umowa o pracę jest bezpieczniejsza?

Publikacja: 24.05.2016 22:00

Etat nie zawsze najlepszy

Foto: materiały prasowe

Jeszcze przed dekadą na rynku funkcjonowały, obok standardowych umów o pracę, jedynie kontrakty menedżerskie, które były proponowane na wyższych poziomach zarządzania. Dzisiaj proponowanie przez firmy kandydatom umów o współpracę stało się już praktycznie standardem. Spotkałem się z wieloma przypadkami, kiedy to kandydaci nie wyobrażali sobie innej formy współpracy z nowym pracodawcą i tym samym rezygnowali z ciekawych propozycji zatrudnienia.

Nowym pracownikom firmy proponują na wstępie najczęściej umowę o pracę na okres próbny, która jest niczym innym jak umową czasową na okres od trzech do sześciu, a czasami nawet i 12 miesięcy. Następnie, według moich szacunków, połowa firm proponuje kolejną umowę czasową, na dalsze 12, 24 lub 36 miesięcy. Jak powszechnie wiadomo, taką umowę można wypowiedzieć bez podawania przyczyny w ciągu dwóch tygodni. Natomiast w przypadku umów o współpracę nie spotkałem się z okresem wypowiedzenia krótszym niż miesiąc. Kodeksowe umowy o pracę przechodzą na trzymiesięczny okres wypowiedzenia po trzech latach stałego zatrudnienia w firmie. Umowy o współpracę mogą zostać renegocjowane w dowolnym momencie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Rynek pracy
Milenialsi najczęściej myślą o zmianie pracy
Rynek pracy
Pracownicy wiedzą, jaki ma być dobry pracodawca, ale nie zawsze go znajdują
Rynek pracy
Barometr Talentów 2025. Poznaliśmy nastroje pracowników w Polsce
Rynek pracy
Specjalista z kompetencjami AI łatwiej znajdzie pracę i więcej zarobi
Rynek pracy
„FAZ”: Dlaczego Polacy nie chcą już pracować w Niemczech?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama