We wtorek rano ciągniki zakłócały ruch na obwodnicy Antwerpii i w wielu innych miejscach we Flandrii i południowej Belgii. W Antwerpii obwodnica została zablokowana dla kierowców jadących do Gandawy, rolnicy rozpalili ogniska na autostradzie, przed południem przerwali protest. Po południu zapowiadają zablokowanie zjazdów na autostradach E34 i E17, a także wjazdu do portu Zeebrugge.
Trudno powiedzieć, żeby rolnicy napotkali krytykę ze strony rządu, belgijska minister spraw wewnętrznych Aannelies Verlinden powiedziała, że rozumie, dlaczego rolnicy protestują, ale — jak poprosiła — wcześniej powinni ogłaszać działania, które powodują zakłócenia dla ogółu społeczeństwa.