– Zdecydowanie się z tą opinią nie zgadzam – odpowiada Marek Twardowski, wiceminister zdrowia odpowiedzialny za leki.
Wczoraj w redakcji „Rz“ przedstawiciele organizacji pozarządowych, eksperci i urzędnicy dyskutowali, czy rok 2010 przyniesie pacjentom podwyżki czy raczej obniżki cen leków.
Czekają nas ważne zmiany. W ciągu dwóch tygodni na stronach resortu zdrowia ma pojawić się projekt ustawy, która spowoduje, że lek refundowany w każdej aptece będzie miał taką samą cenę. Znikną więc tzw. promocje leków za grosz. Skąd ten pomysł? – Teraz chorzy biegają w poszukiwaniu najtańszego leku. Koncerny, dążąc do maksymalizacji zysku, grają pacjentami – ocenia wiceminister Twardowski.
Nie zgadza się z nim Stanisław Maćkowiak, prezes Federacji Pacjentów Polskich. – Ceny leków wzrosną. Dla osób, które szukały tańszych leków, nawet kilkuprocentowy rabat miał znaczenie. Zmiany dotkną przewlekle chorych – podkreśla.
Urzędnicy liczą, że gdy firmy zrezygnują z promocji w wybranych aptekach, zaproponują niższe ceny swoich lekarstw wszystkim pacjentom.