W praktyce będzie to oznaczać, że imieniem np. komunistycznego przywódcy nie mogą być nazwane prywatne sanatorium lub fundacja –
wyjaśnia senator Stanisław Piotrowicz, który uczestniczy w pracach nad projektem. Piotrowicz dodaje, że celem nowych przepisów nie jest zacieranie faktów z przeszłości, lecz wprowadzenie zakazu nobilitowania osób kojarzonych z totalitaryzmem. Nad tym, czy obiekty nie mają nazw związanych z komunizmem bądź faszyzmem, będzie czuwał wojewoda. Według autorów przepisów wojewoda może jednak nie mieć odpowiedniej wiedzy historycznej, dlatego powinien korzystać z pomocy Instytutu Pamięci Narodowej.
Internauci tak skomentowali ten pomysł (pisownia oryginalna):