Jacek Kurski: Poprzemy emerytalną propozycję PSL

Dlaczego według europosła Solidarnej Polski nie powinniśmy składać się na Grecję? Jacek Kurski w radiu TOK FM tłumaczył, czemu historycy będą śmiać się z Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego

Publikacja: 08.02.2012 11:21

Jacek Kurski: Poprzemy emerytalną propozycję PSL

Foto: W Sieci Opinii

W sprawie kryzysu zadłużenia w Europie nie ma, zdaniem Kurskiego, pozytywnych bohaterów:

Obie strony działały z premedytacją, ale jedna była inteligentniejsza. Niemcy parły do przedwczesnego wprowadzenia wspólnej waluty. W 2002 roku do euro przystąpiło 11 krajów, z których pięć nie spełniało kryteriów fiskalnych, itp. Robiono to z premedytacją, żeby przyspieszyć projekt o nazwie super-państwo Europa. Grecja niech bankrutuje, a strefa euro, która doprowadziła do tej klęski weźmie to na klatę, a nie wikła w to Polskę.

Według Kurskiego kryzys jest spowodowany przedwczesną integracją.

Kiedy słyszę Tuska i Sikorskiego, że ratunkiem dla ratowania Europy jest więcej integracji, to zęby mnie bolą. "Więcej Europy w Europie" - te zaśpiewy Donalda Tuska są tak infantylne, że historyk będzie się z tego śmiał. Szkoda, że media jeszcze to kupują.

Ratunkiem dla Europy jest powrót do reguł z początku tworzenia Europy. Tyle wspólnych instytucji, ile wspólnych wartości i interesów. Strefa Schengen, fundusze spójności - świetnie. Ale nie twórzmy takich instytucji, jak wspólna armia europejska czy strefa euro, które nie służą wszystkim uczestnikom.

Jacek Kurski zapytany o koalicję PiS-PSL przeciwko reformie emerytalnej, odpowiada:

Wydłużenie wieku emerytalnego niewiele da bez uderzenia w realny problem, czyli katastrofę populacyjną. Ludzie powinni dzisiaj dostać gigantyczne zachęty, żeby się decydowali rodzić dzieci. Solidarna Polska popiera propozycje powiązania wieku emerytalnego z liczbą dzieci. Solidarna Polsce poprze więc propozycję PSL. Mówimy "sprawdzam". Czy to nie był przypadkiem żeton w grze, który Pawlak wycofa Tuskowi za dziesięć stanowisk szefów spółeczek, albo w zmiany KRUS-ie.

 

W sprawie kryzysu zadłużenia w Europie nie ma, zdaniem Kurskiego, pozytywnych bohaterów:

Obie strony działały z premedytacją, ale jedna była inteligentniejsza. Niemcy parły do przedwczesnego wprowadzenia wspólnej waluty. W 2002 roku do euro przystąpiło 11 krajów, z których pięć nie spełniało kryteriów fiskalnych, itp. Robiono to z premedytacją, żeby przyspieszyć projekt o nazwie super-państwo Europa. Grecja niech bankrutuje, a strefa euro, która doprowadziła do tej klęski weźmie to na klatę, a nie wikła w to Polskę.

Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem