Z badań IBE wynika, że dzieci sześcioletnie osiągają dobre wyniki w nauce w pierwszej klasie i są w dobrym stanie emocjonalnym. Nie jest prawdą, że „z innego badania mającego pokazać, jak dobrze sobie radzą w szkole sześciolatki, wykluczono dzieci niepełnosprawne". Badanie sprawdzało przyrost umiejętności u 6 i 7-latków, wzięło w nim udział ponad 3 tys. dzieci, w tym 76 niepełnosprawnych.

prof. IFiS PAN dr hab. Michał Federowicz, dyrektor Instytutu Badań Edukacyjnych

Od autora

1. MEN jest w posiadaniu wyników badań prof. Konarzewskiego, które mówią o tym, że sześciolatki częściej niż ich starsi koledzy tracą entuzjazm do nauki. Ministerstwo Edukacji Narodowej przyznało to w oświadczeniu publikowanym na stronie MEN 5 lipca br.: ,,minister edukacji narodowej, chcąc mieć pewność, że dane, którymi się posługuje, są wiarygodne, zwróciła się do naukowców o analizę raportu CBOS 2011". 2. Rzecznik prasowa Instytutu Badań Edukacyjnych Natalia Skipietrow przyznała już w grudniu ub.r., że z badania, o którym mowa w sprostowaniu, wykluczono dzieci z zaburzeniami: ,,Ponieważ jednak przygotowanie zestawu narzędzi dostosowanych do wszelkiego rodzaju zaburzeń rozwojowych jest niezwykle czasochłonne, a uzyskane wyniki byłyby nieporównywalne, zdecydowaliśmy się badać dzieci bez istotnych problemów zdrowotnych". 3. Dyrektor IBE prof. Michał Federowicz był członkiem biura politycznego minister Katarzyny Hall w czasie, gdy rozpoczęto reformę obniżenia wieku szkolnego. To fakt, który każe czytać oświadczenie-sprostowanie nie jako głos naukowca dbającego o prawdę, ale polityka dbającego o przekaz po myśli ministerstwa.

Tomasz Elbanowski