Reklama

Dąbrowska: Premier: lepiej późno niż później?

Między władzą a opozycją rozpoczyna się proces o ustalenie ojcostwa. Bo, jak wiadomo, wielu ojców ma tylko sukces. Rosnący pandemiczny strach jest sierotą.

Publikacja: 12.10.2020 21:00

Dąbrowska: Premier: lepiej późno niż później?

Foto: AFP

Premier Mateusz Morawiecki zaprosił opozycję do dyskusji o tym, jak poradzić sobie z pandemią koronawirusa. Już! Prawie siedem miesięcy od wybuchu pandemii. W dodatku zaapelował też, by w sprawie zagrożenia wszyscy stali się „jedną drużyną". Czy naprawdę musiało dojść do takiego wzrostu zakażeń, by szef rządu przyznał się, że nie wie wszystkiego, a jego rząd nie jest omnipotentny?

Opozycja natychmiast podniosła lament, że chodzi o to, by ją uwikłać we wszystkie błędy popełnione przez władzę. Lament słuszny, ale bezproduktywny. Bo oczywiste jest, że premierowi chodzi o podzielenie się odpowiedzialnością za ciężką i niebezpieczną sytuację w kraju. Ale opozycja wyjścia nie ma i musi w telekonferencji uczestniczyć. Bo będąc w polityce, z odpowiedzialnością trzeba się liczyć, także za nie swoje błędy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Bogusław Chrabota: Tajwan tańczy na krawędzi wulkanu
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Reklama
Reklama