Reklama

Estera Flieger: Co łączy Krzysztofa Stanowskiego z Elonem Muskiem? A mógł namieszać w wyborach

Miał być performance. Ale analizując asekuranckie słowa kandydata o tym, że być może nie uda mu się zebrać wymaganej liczby podpisów, można dojść do wniosku, że Krzysztof Stanowski potraktował start zupełnie poważnie.

Publikacja: 13.03.2025 19:42

Krzysztof Stanowski podczas akcji zbierania podpisów

Krzysztof Stanowski podczas akcji zbierania podpisów

Foto: PAP/Stach Leszczyński

Kanał Zero odniósł sukces, więc kiedy Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach prezydenckich wydawać się mogło, że zebranie 100 tysięcy podpisów nie będzie dla niego żadnym problemem. Wygląda na to, że jest inaczej: założyciel Kanału Zero zebrał mniej niż połowę i opublikował materiał, w którym krytykuje wymóg PKW. System jest według niego wręcz „kretyński”, a zbiórka to „przedstawienie dla debili”.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama