Życie na emeryturze

Najnowsze dane pokazują, że w Japonii liczba osób mających co najmniej 80 lat przekracza już 10 mln (7,9 proc. wszystkich mieszkańców).

Aktualizacja: 12.11.2015 07:04 Publikacja: 12.11.2015 07:02

Życie na emeryturze

Foto: Fotorzepa

To historyczna chwila, ponieważ nigdy wcześniej odsetek nie był tak wysoki. Co więcej obywateli starszych niż 65 lat jest obecnie także rekordowo wielu - ponad 33,84 mln. To 26,7 proc. całej populacji kraju.

Kolejne prognozy nie napawają optymizmem. Według Krajowego Instytutu Populacji i Studiów nad Społeczeństwem w 2040 roku osób mających co najmniej 65 lat będzie już ponad 36 proc. całego narodu. Japonia starzeje się najszybciej ze wszystkich krajów grupy G7. Ministerstwo spraw wewnętrznych i komunikacji podało najświeższe dane w przeddzień święta poświęconego staruszkom, tzw. Dnia Szacunku dla Osób Starszych. W Japonii to oficjalne święto państwowe, w tym roku wypadło 21 września.

Pierwszy przykład designu śledzącego potrzeby demograficzne są japońskie toalety. Ale nie te najnowsze, znane na całym świecie, skomputeryzowane deski klozetowe, tylko ich starsze wersje - toalety w wersji kucanej. Można je znaleźć nawet w szybkich pociągach shinknsenach. To dziury w ziemi, nad którymi kuca się trzymając pałąk wbudowany w ścianę przed nami. Badania naukowców dowodzą, że konieczność wykonywania przysiadów przez całe życie pomaga utrzymać nogi oraz całe ciało w lepszej kondycji.

Najstarsi mogą także korzystać z plenerowych siłowni dopasowanych specjalnie do ich potrzeb. Przyrządy pokrywa się antypoślizgowymi materiałami, żeby seniorzy nie stracili równowagi. Instrukcje są obrazkowe i jak najprostsze, a na niczym nie można sobie zrobić krzywdy. O potrzeby seniorów dbają także producenci samochodów. Te japońskie są z reguły niewielkie, by na ciasnych ulicach zajmować jak najmniej miejsca, jednak i w nich musi zmieścić się wózek inwalidzki i kilka dodatkowych uchwytów ułatwiających wsiadanie i wysiadanie. Nowoczesne auta mają także być na tyle inteligentne, by monitorować funkcje mózgu kierowcy wychwytując momenty, gdy ten zacznie niespodziewanie zwalniać. Projektanci dostają do dyspozycji kombinezony przybliżające im ograniczenia związane z wiekiem starzejących się ludzi. Dzięki pasom usztywniającym ciało, goglom zaburzajacym wzrok oraz podeszwom wyprofilowanym tak, by trudno było w nich utrzymać równowagę można lepiej wczuć się w potrzeby pojawiające się, gdy ciało odmawia posłuszeństwa.

Producenci gier wypuszczają serie łamigłówek, a wydawcy tworzą nowe kolorowanki, by utrzymywać głowy staruszków w formie. W sklepach można kupić gumy do żucia typu "ha ni tsukinikui", dosłownie trudno przywierające do zębów, a pojawiają się także rozmaite pasty o smaku tradycyjnych, japońskich potraw. Wszystko po to, by zmniejszyć ryzyko zadławień jednocześnie dając seniorom możliwość cieszenia się ulubionymi smakami. Na każdym kroku można znaleźć reklamy żywności produkowanej z myślą o zapewnieniu jak najlepszych wartości odżywczych i zdrowotnych. Popularnością cieszą się zwłaszcza napoje o niespotykanych u nas właściwościach jak zapobieganie starzeniu czy wyglądające cerę. Branża kosmetyczna i spożywcza łączą siły!

Starsi Japończycy cierpią na brak dostatecznej opieki na co dzień, zatem jednym z głównych wyzwań dla designerów jest zapewnienie im jak najlepiej dopasowanego do nich towarzystwa. Od kilkunastu lat trwa ogromny wysyp robotów przeznaczonych do opieki nad seniorami. Mogą być mniej lub bardziej zaawansowane technologicznie, niektóre przypominają sylwetkę i ruchy człowieka. Większość jednak to sporej wielkości zabawki: kotki, misie czy lalki, wyposażone w zasób słownictwa kilkuletniego dziecka. Można z nimi porozmawiać na proste tematy, pośpiewać stare piosenki czy zadzwonić po pomoc. Niektóre firmy pracują nad tym, by nowsze modele były w stanie uczyć się zachowań swoich właścicieli i wymieniać się doświadczeniami w chmurze danych. Producenci telewizorów chcą także, by nasłuchiwały one dźwięków odchodzących z domów seniorów, by szybko wezwać lekarza, jeżeli wychwycą odgłos upadku czy nierejestrowany na co dzień oddech.

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości