Audyt w tej sprawie zlecił nowy komendant główny policji. Chodziło o ustalenie, kto stał za nielegalnymi podsłuchami polityków i VIP-ów w restauracji. Wygląda na to, że łamano przy tym prawo i zasady obowiązujące w kontroli operacyjnej. Łącznie z naruszeniem procedur podsłuchiwanych było kilkadziesiąt osób - pisze "Rzeczpospolita".
Wczorajszy dzień przyniósł również nowe wydarzenia w Trybunale Konstytucyjnym - o czym informują dzisiaj wszystkie dzienniki. Otóż prezes TK oświadczył, że włączył do grupy sędziów orzekających dwoje sędziów wybranych przez Sejm 2 grudnia ( przez PiS) - Julię Przyłębską i Piotra Pszczółkowskiego. Ciekawa była też zmiana retoryki Prezesa TK, w którym nie było już słów o zagrożeniach dla demokracji. W przekonaniu Rzeplińskiego też, kryzys wokół Trybunału jest kwestią do rozstrzygnięcia w Polsce. "To nie jest kwestia do rozstrzygania na forum Brukseli, bo to nie dotyczy spraw związanych z Traktatem Lizbońskim czy innymi prawami międzynarodowymi" – podkreślił, odpowiadając na pytanie zagranicznej prasy.
Na stronach prawnych „Rzeczpospolitej” warto również zauważyć tekst na temat surowego karania polskich przewoźników za nielegalny przewóz imigrantów do Wielkiej Brytanii.
"Gazeta Wyborcza" dużo miejsca poświęca tradycyjnie krytyce rządów PiS. Dziś na pierwszej stronie robi to z pozycji brukselskich. Według dziennika Bruksela próbuje uniknąć eskalacji konfliktu z władzami Polski. Komisja Europejska dziś będzie dyskutować o Trybunale Konstytucyjnym i ustawie medialnej. Na tej podstawie zdecyduje czy kontynuować tylko niewiążące monitorowanie sytuacji w Polsce, czy co wczoraj wydawało się o wiele mniej prawdopodobne rozpocząć "postępowanie na rzecz umacniania" zagrożonej praworządności.
O dzisiejszych wydarzeniach w Brukseli również w Dzienniku Gazecie Prawnej, która tłumaczy, że większość komisarzy nie jest zainteresowanych eskalacją konfliktu w Polsce. A w kraju swoją retorykę łagodzi nawet opozycja.