Reklama
Rozwiń

Andrzej Zybała: Na co choruje państwo polskie i jak je wyleczyć?

Obecnie to decydenci oceniają samych siebie i obywatel może tylko im wierzyć albo nie.

Aktualizacja: 21.11.2023 14:09 Publikacja: 21.11.2023 14:09

Słabe kadry w licznych urzędach to jedna z dolegliwości polskiego państwa

Kolejka przed referatem paszportowym w Warszawie

Słabe kadry w licznych urzędach to jedna z dolegliwości polskiego państwa

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Po ostatnich wyborach – jak i po każdych – pojawia się nadzieja na lepsze państwo. Nowi politycy u władzy zazwyczaj odczuwają – przez pewien czas – werwę do reformowania. Pytanie, czy ich pomysły są adekwatne i czy rozumieją oni znaczenie sprawy.

Nasze państwo choruje na wiele dolegliwości, które pozostają sprzężone ze sobą na różne sposoby. Cztery najgorsze z nich to: słabe kadry w licznych urzędach, wadliwe mechanizmy organizacyjne/decyzyjne, brak audytowania urzędów oraz brak niezależnego ewaluowania programów/interwencji realizowanych przez władze.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty