Czy jest możliwe pojednanie polsko-rosyjskie i bardziej partnerskie relacje między obu stronami? W świetle rosyjskiej agresji na Ukrainę taki scenariusz wydaje się trudny w realizacji. Podstawową przeszkodą jest imperializm Moskwy. Wynika on nie tylko z filozofii działania Władimira Putina. Jest rezultatem długowiekowej historii, mocno zakorzenionej kultury politycznej oraz ogromnego terytorium, które skłaniało naszego wschodniego sąsiada do nieustannej ekspansji.
Demokratyzacja i modernizacja Rosji
Mamy pięć pomysłów w debacie publicznej, które niosą nadzieję na przezwyciężenie imperializmu Moskali. Pierwszy to dążenie do demokratyzacji Rosji i skłonienia jej do przekierowania ekspansji zewnętrznej na rzecz modernizacji wewnętrznej, w tym ogromnych połaci kraju, które rozwijają się znacznie słabiej aniżeli europejska część tego państwa. Wspomniany scenariusz zakłada uporanie się z problemami demograficznymi i chorobami społecznymi, m.in. alkoholizmem.
Czytaj więcej
Wielka Brytania popiera rozszerzenie NATO o Ukrainę i uważa, że "ścieżka jest otwarta", by Ukraina została członkiem NATO, choć "polityczne realia" mogą opóźnić ten proces - oświadczył brytyjski minister obrony, Ben Wallace, na marginesie forum bezpieczeństwa Shangri-La w Singapurze.
Takie założenia przyświecały w części niemieckiej inicjatywie partnerstwa na rzecz modernizacji między UE a Federacją Rosyjską z roku 2007. Była to próba przeniesienia Ostpolitik na poziom unijny. Miała pogłębiać współzależności gospodarcze, aby zmniejszać geopolityczne zagrożenie ze strony Moskwy. Okazała się całkowitym fiaskiem. Nie tylko nie zmniejszyła imperialnych tendencji Rosji, ale wręcz umożliwiła ich realizację poprzez finansowanie militaryzmu i stworzenie możliwości dla szantażu energetycznego ze strony Kremla. Faktycznie doprowadziła do rosyjskiej agresji w 2014 roku i kolejnej w 2022. Moskwa stała się więc silniejsza w kooperacji z Europą Zachodnią – wykorzystując jej zasoby i naiwność.
Równie płonne wydają się nadzieje na demokratyczny przewrót w Moskwie. Ponadto wiara w to, że liberalni przywódcy rosyjscy będą mniej imperialni jest obarczona ryzykiem. Rosja nadal będzie potężnym terytorialnie państwem z arsenałem nuklearnym, a to rodzi pokusę powrotu do tradycyjnej polityki. I poczucie bezkarności.