Reklama

Marek Migalski: Nieznośna lekkość populizmu

Wyborcy w większości nie są tacy, jakimi widzą ich badacze społeczni.

Publikacja: 21.12.2022 03:00

Amerykanie wybierając Joe Bidena (na zdjęciu) i wyprowadzając z Białego Domu Trumpa pokazali, jak mo

Amerykanie wybierając Joe Bidena (na zdjęciu) i wyprowadzając z Białego Domu Trumpa pokazali, jak można pokonywać populizm.

Foto: EPA/SHAWN THEW

Każdego troszczącego się o dobro wspólne musi niepokoić wzrost znaczenia populistów. Nawet jeśli nie rządzą oni jakimś państwem (jak w Polsce, na Węgrzech czy w Turcji), to zyskują popularność i znaczenie prawie w każdym demokratycznym kraju. Od Waszyngtonu przez Francję po Indie czy Indonezję rośnie poparcie dla partii określanych jako populistyczne. Ale naprawdę zastanawiać musi nie to, że zyskują one w sondażach, lecz że nie rządzą jeszcze w całym demokratycznym świecie – wszak oferują tak łatwe i miłe rozwiązania, a gdy rządzą – rozdają szczodrą ręką dobra publiczne szerokiej rzeszy wyborców. Fascynuje zatem nie fakt ich rosnącej popularności, ale to, że zwykli ludzie w większości nie dają się im uwieść.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jan Zielonka: Choroba suwerennizmu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Lawina ruszyła, to nie koniec wojen
Publicystyka
Andrzej Łomanowski: Długi cień Władimira Putina nad Białym Domem
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama